Mimozami jesień się zaczyna, czyli najlepsze wina na chłodniejsze dni. .
Kiedy plaże pustoszeją, a bryza morska zamiast przyjemnie orzeźwiać, każe zakładać kolejne warstwy ciepłej odzieży, to znak, że lato dobiega końca. Podczas gdy plaże świecą pustkami, w winnicach i na polach zaczyna się ruch. Jesień to czas zbiorów, winobrania i przygotowywania zapasów na zimę. To także czas wełnianych swetrów i opowieści przy blasku ognia.
Leć po drewno, a my podpowiemy jakie wino najlepiej pasuje na tę przytulną porę roku.
BĄBELKI NA WSPOMNIENIE LATA
W cieplejsze, jesienne dni na zakończenie prac w ogrodzie doskonale sprawdzą się wina musujące. Popularny drink Mimoza – prosecco z sokiem pomarańczowym – będzie przyjemnym wspomnieniem wakacji. Popularne ostatnio wina typu
pet-nat z nutą przejrzałych czy suszonych owoców, a także dymu i ziół doskonale odnajdą się w długie wieczory przy kominku. Pet-nat to skrót od pétillant-naturel. To naturalnie musujące wina zabutelkowane przed zakończeniem fermentacji alkoholowej, dzięki czemu zawierają naturalny dwutlenek węgla (w większości przypadków zawierają również osad drożdżowy, więc bywają mętne). Warto też znaleźć czas na niespieszną degustację wytrawnych bąbelków Cavy o złożonej kompozycji aromatów, wynikających z długiego dojrzewania.
Segura Viudas Reserva Heredad urzeknie doskonałym bukietem aromatów,
z początkowo wyczuwalną nutą herbatników zaś na finiszu z posmakiem miodu, suszonych owoców i płatków kwiatów.
Winnica poleca:
- -25 zł przy min. 175 zł
- -25 zł przy min. 175 zł
BIAŁE, OLEISTE, WYRAZISTE
Jesienią przygotuj się na smakowe fajerwerki! To doskonały moment
na eksperymenty w łączeniu wina z różnymi potrawami.
Na pożegnanie lata wybierz te ciężkie, białe, oleiste z pewną ilością cukru resztkowego – w chłodniejsze dni zyskują one nowy wymiar, który latem
mógł nie być tak wyczuwalny.
Rozpal ognisko i w żeliwnym kociołku przygotuj dyniowe curry z mleczkiem kokosowym i dużą ilością imbiru. Do tego dania wybierz Val de Salis Chardonnay-Viognier z aromatami brzoskwini, gruszki, miodu, kwiatów akacji i białego pieprzu.
Doskonale sprawdzą się też inne kupaże odmian Viognier, Marsanne i Roussanne z Doliny Rodanu lub Langwedocji, a także Riesling.
Winnica poleca:
CZERWONE, WYRAZISTE, Z PRZYTUPEM!
Rozpalone w kominku? Trzask i zapach płonącego drewna nastrajają do wspomnień upalnego lata na hiszpańskiej, czy francuskiej riwierze. Zajrzyj do piwniczki w poszukiwaniu czerwonych, cięższych win ze szczepów takich jak Tempranillo. W Toro Crianza, Gran Cermeno znajdziesz aromaty czarnej porzeczki, dżemu malinowego, wanilii, lukrecji, liści tytoniu i ziaren kakao. Otwórz wino, niech pooddycha, a Ty w tym czasie przygotuj jesienny gulasz z ulubionych warzyw i mięsa. Zadzwoń po znajomych, niech przyniosą ze sobą ulubione Syrah, czy Grenache. Francuskie Bastide Miraflors, Cotes du Rousillon z akcentami czarnej porzeczki, jeżyny, ciemnej, podsuszonej śliwki, dżemu z truskawek i czekolady świetnie podkreśli smak Twojej potrawy.
Winnica poleca:
-
Średnio ciężkie wino z odmiany Syrah. W wyglądzie umiarkowanie intensywne, rubinowe. Aromaty ciemnych i czerwonych owoców dominują w bukiecie tego młodego jeszcze wina. Odnaleźć tutaj możemy akcenty jeżyny, czereśni, czarnego pieprzu, toffi i skórki chleba. Usta odkrywają średnio ciężką strukturę o ... -
CIEPŁO, CIEPLEJ, GRZANIEC
Jako zwieńczenie jesiennego festiwalu smaków doskonale sprawdzi się deser
na ciepło. Zbierz najsłodsze gruszki z ogrodu i podsmaż je na patelni z masłem, podlewając czerwonym, wytrawnym winem np. węgierskim Pinot Noir, Premium Garamvari o aromatach dojrzałej truskawki, śliwki i czerwonej porzeczki,
które idealnie przełamią słodycz gruszki. Deser podawaj z lodami, a resztę wina wlej do garnka, dodaj migdały, pomarańczę, goździki, cynamon i odrobinę miodu do smaku, jeśli uznasz to za konieczne. Równie świetne czerwone wino
do grzańca to np. wieloszczepowe Soft Smooth Red “Purple Heron”, Western Cape. Jeśli nie jesteś jednak gotowy na taki barok smakowy, możesz przygotować grzańca na białym winie, które jest nieco delikatniejsze i lżejsze w smaku.
Miłej jesieni!
