Ruszaj w podroż po winiarskich bezdrożach!
 

Mówi się, że wino smakuje najlepiej, kiedy się do niego pojedzie. Wiele w tym racji, wszak każda winnica ma swój indywidualny terroir, czyli jedyną w swoim rodzaju kombinację warunków geologicznych i klimatycznych, które wpływają na produkt końcowy. Nie bez znaczenia są także winiarze oraz ich historie zaklęte w butelkach szlachetnego trunku. Jednak, żeby spróbować wszystkich win 
produkowanych choćby w Europie, może nam zabraknąć życia. Dlatego zapraszamy Was na road trip po najciekawszych, europejskich festiwalach wina, podczas których poznacie sekrety win i twórców.

Włochy – wina na czerwonym dywanie.

Jeśli podróżujesz camperem w jeansach i koszuli, to lepiej miej też przygotowaną kreację wieczorową na festiwal wina w Merano. To prawdziwa rewia najdoskonalszych trunków ze wszystkich włoskich regionów produkcji wina i z zagranicy oraz okazja do spotkania światowej sławy sommelierów, producentów i dystrybutorów. Na imprezie zarejestrowanych jest ponad 800 znakomitych producentów. Tu w blasku fleszy skosztujesz najwykwintniejszych trunków z regionu Trentino od: Altemasi, Maso Martis, Ferrari, Cantina Delaiti, Cantina Romanese - oraz z Alto Adige od: Josef Brigl, Kellerei Cantina Kaltern, Abbazia Di Novacella, Kellerei St. Michael-Eppan, Alois Lageder. To tylko skromne przykłady tego co czeka na Ciebie na miejscu. Na zakończenie festiwalu przygotuj osobną kreację na „Catwalk Champagne”, czyli paradę ponad 250 win musujących. To po prostu trzeba przeżyć!

Nie wszyscy jednak dobrze się czują w balowych sukniach na salonach. Jeśli preferujesz elegancję w bardziej kameralnym wydaniu, odwiedź Greve in Chianti w drugi weekend września. Zacznij już w czwartek i zakręć nogą na parkiecie podczas wieczoru muzycznego na Piazza Matteotti. Przejdź tanecznym krokiem od stoiska do stoiska i rozsmakuj się w typowym dla tego regionu Gallo Nero, czyli Chianto Classico. Bogactwo smaku win z czarnym kogutem (na etykiecie) zawdzięczamy głównie odmianie Sangiovese. Ten królujący w Toskanii szczep winorośli daje trunki o soczystej kwasowości, wyraźnych garbnikach i wspaniałym bukiecie zdolnym do ewolucji na przestrzeni wielu lat, a nawet dekad. W pochodzącym z obszaru między Sieną a Florencją winie odnajdziesz aromaty wiśni, jeżyn, fiołków, czasami korzennych przypraw, pieprzu i lukrecji. Wina z Toskanii to elegancja i moc dostępna na poziomie win codziennych, jak i trunków kolekcjonerskich polecanych na szczególne okazje.
 

Francja – niech żyje młodość!

 Być we Francji i nie skosztować wina, to nie być we Francji w ogóle. Oprócz możliwości całorocznych degustacji warto zatrzymać się tu na święto młodego wina Beaujolais, które najlepiej smakuje w roku produkcji. Wytwarzane z odmiany Gamay jest winem o świeżym, owocowo-kwiatowym aromacie, którym przyciąga smakoszy z całego świata. Beaujolais Nouveau to historia wina młodego, ale na południe od Mâcon odkryć można znacznie więcej. W 10 gminach leżących na północy regionu Beaujolais produkowane są wina dalece ciekawsze od słynnego Nouveau. To trunki cięższe, złożone, o głębokiej, niemal atramentowej barwie i skoncentrowanym bukiecie z aromatami nie tylko fiołków, ale też owoców leśnych, lukrecji i korzennych przypraw. Ambitne wina znajdziesz w gminach Juliénas, Chénas i Moulin-à-Vent, a te nieco lżejsze w okolicach Fleurie oraz Chiroubles.

Brodeaux - winem płynące.

Od brzegów rzeki Garonny aż do serca miasta ciągnie się 2-kilometrowy szlak winny. Podczas Fête Le Vin skosztujesz najlepszych marek z południowo-zachodniego regionu Francji. Bordeaux słynie z mocno garbnikowego Cabernet Sauvignon i chyba jeszcze mocniejszego Cabernet Franc, oraz eleganckiego, aromatycznego Merlot. Większość lokalnych win stanowi jednak mieszankę wymienionych odmian z dodatkiem Carménère, Malbec i Petit Verdot w przeróżnych proporcjach. Wina białe produkowane są w okolicach Sauternes (słodkie) oraz Pessac-Léognan (wytrawne), zaliczane do najlepszych w swojej klasie na świecie.

O reszcie nie napiszemy, bo nie starczyłoby miejsca. Poznasz je za to na Fête Le Vin, przy dźwiękach muzyki klasycznej granej na żywo i w towarzystwie wyśmienitej francuskiej kuchni wprost od lokalnych wytwórców. Jeśli jesteś spragniony sztuki, wystarczy, że rozejrzysz się dookoła – niemal na każdym rogu możesz podziwiać przedstawienia teatrów ulicznych. A na zakończenie koniecznie odwiedź futurystyczne Cité du Vin. Poznaj historię oraz tajniki winiarstwa wszystkimi zmysłami!
 

Hiszpania – koniec lata i bitwa na wino.
 

Jeśli chcesz rozsmakować się w hiszpańskim winie na całego, nie może Cię zabraknąć na corocznym festiwalu w Haro, gdzie odbywa się szalona bitwa na wino. Podobno wszystko zaczęło się od sporu między miastami Haro i Miranda de Ebro. Dziś La Batalla de Vino de Haro, zwana również San Vino, to niepowtarzalna okazja do szalonej zabawy, podczas której można skosztować szlachetnego trunku dosłownie całym sobą! Uczestnicy bitwy wylewają na siebie około 100 tys. litrów czerwonego wina z regionu La Rioja. Jeśli uda Ci się wykręcić nieco wina z przemoczonego ubrania, wyczujesz w nim nuty śliwek, jeżyn oraz wiśni, choć nie oszukujmy się, na pewno nie jest to trunek wysokiej jakości. Na degustację wina po bitwie polecamy udać się do winiarni lub jednej z winnic, które dosłownie otaczają całe miasto. Niżej polecamy kilka miejsc.
 

Po niewinnych igraszkach czas na poważne degustacje. W ostatni tydzień września przychodzi czas na winiarskie dożynki, czyli Festiwal Wina w La Rioja. Winogrona z lokalnych winnic lądują rytualnie we wspólnym zbiorniku, a następnie odbywa się wielkie wyciskanie pierwszego w roku soku. Podczas festiwalu będziesz mieć okazję spróbować głównie lokalnych win czerwonych, m.in. ze szczepów Tempranillo i Garnacha – w asortymencie od trunków młodych, codziennych, po dojrzałe wina klasy gran reserva.