Jak wybrać dobre wino?

Kiedy wybieramy się do restauracji, szczególnie takiej, w której pracuje sommelier, jest nam o wiele łatwiej. Wystarczy zaufać osobie, która według naszych preferencji zaproponuje wina, które powinny sprostać naszym oczekiwaniom albo być do nich najbardziej zbliżone. Co innego, kiedy wybieramy się do sklepu, śledzimy portale internetowe i szukamy swoich smaków, nie mając choćby minimalnej wiedzy winiarskiej. Dobra wiadomość jest taka, że zdobycie podstawowych informacji w tym zakresie nie jest trudne i pomoże nam sprawnie poruszać się między sklepowymi półkami.

Jakie kryteria powinno spełniać dobre wino?

Jak wybrać dobre wino? Dobre pytanie! Wybór wina jest bowiem całkowicie subiektywną sprawą i każdy człowiek definiuje „dobre” wino przez pryzmat własnych kubków smakowych i doświadczeń. Wybór wina jest więc kwestią bardzo indywidualną, chyba że po prostu zdecydujemy się na rekomendacje ekspertów, a zatem zlecimy im wybór wina. Należy zaznaczyć, że niezależnie od tego, jakie kto woli smaki, delikatne, słodkie, cierpkie, pikantne czy wytrawne, z powodzeniem można znaleźć produkt, który sprosta oczekiwaniom najbardziej wymagających. To chyba w winie jest właśnie najpiękniejsze. Jego kompleksowość, złożoność aromatów, smaków, różne pochodzenie i co warto dodać, rozpiętość cenowa. Trzeba również pamiętać, że jak wybierać wino, to takie, które nam po prostu może zasmakować!

Sztuka wybierania dobrego wina – poradnik dla początkujących

Osobom, które zaczynają przygodę z trunkami z winogron i zastanawiają się, jak wybrać wino, przeważnie poleca się lekkie wina białe i różowe w półsłodkiej lub słodkiej odsłonie. Tak obrana droga jest jedną z możliwości, która nie wzięła się znikąd. Istnieje wiele badań potwierdzających słuszność tej metody stosowanej przez osoby, które zastanawiają się, jak wybrać wino. Wiele osób sięgających po takie trunki w przyszłości poszerza swoje winiarskie horyzonty o bardziej wytrawne smaki, tj. wytrawne czerwone wino leżakowane w dębinie, np. Nebbiolo z Piemontu. Polując na dobrej jakości wino, warto czytać kontretykiety, na których producenci i dystrybutorzy umieszczają informacje o walorach smakowych propozycji. To pierwsza cenna wskazówka, ale oczywiście nie ufajmy jej na ślepo, wybierając wino, jakie dobre, a nawet najlepsze, może okazać się akurat dla nas!

Zastanów się, jakie smaki lubisz

Kolejnym tropem, za którym warto podążać, są smaki, które już znamy i lubimy. Twoje preferencje, jeśli chodzi o kulinaria, mogą sugerować, jakie wino przypadnie Ci do gustu. Jeśli lubisz jeść krwiste, tłuste steki, szukaj wytrawnych win, np. hiszpańskiego Tempranillo lub argentyńskiego Malbeca. Jeśli lubisz sushi, szukaj np. niemieckich rieslingów, alzackiego Pinot Gris czy austriackiego Gruner Veltliner. Jeśli lubisz wszelkie pasty na bazie pomidorów, szukaj win wyprodukowanych ze szczepu Sangiovese.

Rozważ okazję, na jaką kupujesz wino

Wybierasz wino dla siebie, przyjaciół? Będziesz pić je solo czy połączysz z jedzeniem? Wino towarzyszy różnym spotkaniom, warto więc je określić. Czy szukamy wina w teorii „dla każdego”, do konkretnych posiłków? Jeśli potrzebujemy czegoś bezpiecznego, to szukajmy win, które nie mają zbyt wysokiej kwasowość, złożoności i ciała. Ciężko będzie zadowolić wszystkich, ale można znaleźć coś, co będzie pijalne i łatwe w odbiorze, np. włoskie Pinot Grigio, portugalskie Vinho Verde, włoskie Primitivo lub chilijski Merlot.

Co powinno być na etykiecie wina?

Butelkę z wyśmienitym (mamy nadzieję) trunkiem zdobi oczywiście etykieta wina – co zawiera ta swego rodzaju legitymacja producenta? Zgodnie z prawem wszystko wydaje się jasne. Niezbędne informacje to nazwa kategorii napoju alkoholowego, pojemność butelki, zawartość alkoholu, nazwa producenta, informacje o alergenach oraz numer serii. Jeśli trunek pochodzi spoza Unii Europejskiej, nieodzowna okaże się także nazwa importera. Jednak to absolutne minimum i nie wszystko, co zawiera etykieta wina. Sprawdźmy, o czym jeszcze może nam powiedzieć!

Czytanie etykiet

Z pozoru to bardzo proste zadanie, które jednak dla osoby, która nie zna się na winie, może być sporym problemem. Spoglądając na etykietę, powinniśmy dowiedzieć się czegoś o smaku trunku, czy będzie to wino słodkie, czy też np. wino półwytrawne. Nie na każdym winie wymieniony jest szczep bądź szczepy, z których zostało wyprodukowane. Sprawa dotyczy między innymi win francuskich, na których próżno szukać takich informacji. Tak naprawdę jedną z nielicznych jasnych informacji jest rocznik na etykiecie, który informuje, kiedy odbył się zbiór owoców. Dlatego na początku podróży odradzam sugerowanie się etykietą, chyba że macie ochotę zgłębiać etykiety i restrykcje produkcji odrębnie w każdym kraju i potem regionie.

A propos rocznika

Chociaż panuje mit, który mówi o tym, że im starsze wino, tym lepsze, to zdecydowanie nie warto za nim podążać. Niewielki odsetek win w ujęciu globalnym ma potencjał dojrzewania większy niż 10 lat. Większość win jest do wypicia w ciągu kilku lat od daty produkcji. Dojrzewanie wina zależy od wielu czynników, od zawartości garbników, cukru, kwasowości, regionu pochodzenia etc. Chcąc zrozumieć roczniki, polecam skorzystać z rekomendacji winiarskiego eksperta.

Cena i rabaty

Nie warto się też sugerować ceną wina. Wypływa na nią wiele czynników, np. kursy walut, koszt szkła, korka czy logistyki. Szukaj win, które są adekwatne do Twojego budżetu, ale nie oceniaj, czy będzie ono dobre, czy złe, bo kosztuje więcej lub mniej. Tak samo w przypadku rabatów, nie zawsze jest tak, że rabatuje się wina, które nie nadają się do picia. Czasem ma to za zadanie zachęcić konsumenta do sięgania po inne smaki albo wypromować daną linię produktową czy region. Stąd wiele akcji, tj. tygodnie włoskie, greckie czy hiszpańskie.

Korek czy zakrętka

Nie sugeruj się tym, czy wino zamknięte jest na korek czy na zakrętkę. Zakręcane wina zdecydowanie łatwiej otworzyć i nie oznacza to, że jakość trunku w butelce jest gorsza od tych zamykanych naturalnym korkiem (choć wybór korka ma olbrzymie znaczenie dla producentów oferujących nam wino musujące). Możemy więc sięgać po młode wino z zakrętką bez obawy, że będzie gorszej jakości. Zresztą jest też mnóstwo win z Niemiec, Austrii czy Nowej Zelandii zakręcanych nakrętką, które mają potencjał leżakowania, a za ich butelkę zapłacimy sporą kwotę.

Prowadź pamiętnik winiarski

Dobrym sposobem na uporządkowanie swojej przygody z winiarstwem jest prowadzenie notatek. Zapisuj sobie w nich podstawowe informacje o winie, które już degustowałeś. Wystarczą kraj, region, odmiana winorośli oraz informacje o tym, na ile odpowiadał Ci jego smak. Czym zaskoczyło Cię wino ze szczepu Cabernet Sauvignon? A jakie było wino z Toskanii? Później tę wiedzę możesz wykorzystać podczas kolejnych zakupów, wybierając podobne wina dla przyjemności bądź też odmienne – dla poszerzenia swoich horyzontów.

Jak dobrać wino do jedzenia?

Zagadnienie dotyczące tego, jakie wino wybrać w danych okolicznościach kulinarnych, jest jednym z dyskusyjnych aspektów pracy sommeliera, jeśli jednak zaczniemy stosować proste zasady połączeń wina z jedzeniem, zobaczymy, jak wzajemnie mogą się wspierać lub wykluczać. O czym zatem pamiętać, zachodząc w głowę, jakie wino wybrać do danego przysmaku?

Kilka bardzo ogólnych zasad łączenia wina z jedzeniem

Kwaśne dania z cytrusami, oliwami lubią wina o wyższej kwasowości, jak np. dorada zapiekana z cytryną i ziołami, świetnie połączą się z Chablis. Połączenie słonego jedzenia i wina z delikatnym cukrem resztkowym jest strzałem w dziesiątkę. Dlatego przy kuchni azjatyckiej, w której mamy dużo słonych sosów, warto w pairingu szukać np. niemieckich win ze szczepu Riesling w wersji Kabinett. Tłuste potrawy wymagają kwasowości, więc jeżeli mamy na talerzu rib eye steak, to warto połączyć go np. z Cabernet Sauvignon z Kalifornii, a jeśli do mięsa dodamy sos pieprzowy, to pokusić się o australijski Shiraz. Jeśli to wciąż dla nas za dużo, warto szukać win z tego samego regionu, z którego pochodzi potrawa. To jest zawsze słuszny kierunek.

Z całą pewnością zgłębianie wiedzy o winach to długi proces, któremu można poświęcić całe życie. Nie znaczy to jednak, że aby wybrać dobre wino do obiadu, kolacji czy wieczornej degustacji, musimy najpierw spędzić kilka lat w bibliotece i ukończyć szereg szkoleń. Często wystarczy zdobyć podstawową wiedzę i zdać się na swój smak. Jeśli jakieś wino Cię zachwyciło i zaciekawiło, to po prostu szukaj wiedzy na jego temat i wykorzystaj ją w przyszłości. Gwarantujemy, że z czasem będzie tylko łatwiej i przyjemniej!