Im whisky starsza, tym lepsza. Wiedzą o tym wszyscy miłośnicy aromatycznych alkoholi o złotej barwie. O ile zatem prawo zapewnia, że wszystkie specjały opisane jako whisky muszą przejść proces 2-letniej (w przypadku bourbona) lub 3-letniej (trunki ze Szkocji i Irlandii) maturacji w dębowych beczkach, o tyle prawdziwą gratkę dla koneserów stanowią specjały mogące poszczycić się dwucyfrową liczbą na etykiecie. Takie jak np. whisky 12-letnia. To właśnie tego rodzaju trunkom poświęcamy dzisiejszy wpis – zainteresowanych zachęcamy do lektury!
Whisky 12-letnia – co to znaczy?
Czym jest whisky 12-letnia? W ten sposób możemy nazwać whisky, do produkcji której wykorzystano destylaty nie młodsze niż 12-letnie. Oznacza to, że każdy z nich spędził w dębowej beczce przynajmniej 12 lat, nabierając w ten sposób pożądanych przez smakoszy cech aromatycznych, smakowych i wizualnych. Nie sprawia to jednak, że whisky (lub whiskey) 12-letnia nie może zawierać w sobie trunków leżakowanych o wiele dłużej – ależ skąd! Prawo międzynarodowe wymaga jednak, aby „równać w dół”, toteż jeśli dany wypust jest np. kupażem whisky 20-, 15- i 12-letnich, powinien zostać określony jako whisky 12-letnia. To właśnie z tego powodu – choć dzieje się tak raczej w przypadku kompozycji, w których jeden ze składników ma o wiele mniej niż 12 lat – producenci decydują się na nieumieszczanie na etykietach informacji o wieku trunku – tego typu alkohole znamy jak no age statement, czyli NAS.
W zaszczytnym gronie whisky 12-letnich znajdziemy zarówno blendy stanowiące kompozycję wielu doskonałych whisky zbożowych jak i szlachetne whisky single malt. W reprezentacji 12-letnich wypustów błyszczą zarówno whisky ze Szkocji czy Irlandii, jak i propozycje z Ameryki i innych części świata. Na które jednak specjały warto zwrócić szczególną uwagę? Prezentujemy najciekawsze naszym zdaniem whisky 12-letnie, od których warto rozpocząć badanie tej kategorii!
12-letnia whisky single malt – najciekawsze trunki
W pierwszej kolejności pragniemy powiedzieć co nieco o 12-letnich whisky single malt, które naszym zdaniem zasługują na szansę ze strony smakoszy. Zaczniemy dość nietypowo, bowiem… od trunku z Afryki! Three Ships 12yo Peated Single Malt to bardzo ciekawa propozycja destylowana w roku 2007 w RPA, mająca do zaoferowania koneserom naprawdę wiele. W pierwszej kolejności do nosa dostają się aromaty orzechowe i zbożowe. Nieco później do głosu (a raczej do węchu) dochodzą bryza i nieśmiałe nuty dymne. Na samym końcu koneser ma okazję zapoznać się z soczystymi owocami. Jaka jest w smaku ta dobra 12-letnia whisky single malt? Dominują miód, biszkopty, cytrusy i nieśmiałe zioła. Optymalnie długi i intensywny finisz świadczy dodatkowo o wysokiej jakości alkoholu.
Kolejny z wyróżnionych przez nas trunków to Old Pulteney Single Malt 12yo. Ta świetna szkocka pochodząca z destylarni Pulteney w Wick to propozycja idealna dla wszystkich tych, którzy uwielbiają trunki o na wskroś morskim charakterze. Choć oczywiście pokochają ją również wszyscy inni koneserzy, którzy stawiają po prostu na specjały najwyższej jakości. Jak większość wyśmienitych whisky, Old Pulteney nabiera charakteru w dębowych beczkach po bourbonie – w tym przypadku aż przez 12 lat. Warto jednak nadmienić, że na jej oryginalny charakter znaczny wpływ ma również czynnik klimatyczny – beczki bowiem przenika morska bryza, którą bez trudu rozpoznamy po przelaniu trunku do szkła. Co jeszcze, oprócz akcentów przywodzących nam na myśl morski żywioł, odnajdziemy w tej 12-letniej szkockiej whisky single malt? Karmel, wanilię, kwiaty i cytrusy, wszystko to w niezwykle gładkim wydaniu.
Jeszcze jedna 12-letnia whisky single malt, która wpasuje się w gusta nawet bardzo wymagających konsumentów, to Auchentoshan 12 Yo, wypust reprezentujący region Lowlands oraz komercyjną stolicę Szkocji, Glasgow. Z łatwością rozpoznamy w nim Sherry, owoce oraz wyraziste przyprawy. Mimo raczej łagodnego charakteru prezentuje cieszące każdego konesera bogactwo nut aromatyczno-zapachowych i szlachetną złożoność, która jest zasługą odpowiednio długiego leżakowania w beczkach. Na ten wyjątkowy napitek uwagę zwrócili również branżowi krytycy, nagradzając go srebrnym medalem w konkursie IWSC (2014).
Wierzymy zatem, że udało nam się udowodnić wszystkim czytelnikom, że na rynku czeka na nich wiele wrażeń aromatyczno-smakowych zapewnianych przez 12-letnie whisky single malt (nie tylko napitki szkockie, lecz również trunki z innych części świata). Więcej propozycji degustatroskich – zwłaszcza dotyczących whisky blended – zamieścimy w dalszej części tekstu, dlatego gorąco zachęcamy do kontynuowania lektury!
Whisky 12-letnia – ranking
Tworzenie rankingów najlepszych trunków jest kwestią niezwykle trudną, należy bowiem przyjąć, że nigdy nie będzie on w pełni obiektywny – gusta koneserów, jak wiemy, są bardzo zróżnicowane. Nie mniej, pragnąc doradzić smakoszom, na które wypusty warto zwrócić szczególną uwagę, przedstawiamy naszym zdaniem najlepsze whisky 12-letnie (albo przynajmniej niektóre z nich). W naszym rankingu 12-letnich whisky znalazłyby się zatem, oprócz wymienionych już whisky Old Pulteney Auchentoshan czy Three Ships, napitki takie jak whisky Ballantine’s, Glenfiddich, Singleton, Johnnie Walker, Grant’s, Chivas Regal czy, wybór dość kontrowersyjny… Ben Bracken. Przyjrzyjmy się uważnie poszczególnym propozycjom!
h3: Whisky 12-letnia – propozycje
Pierwszy z naszych typów to kultowy Ballantine’s 12yo 40% Alk, nazywany również królem blendów. Jak przystało na whisky Ballantine’s – powstaje dzięki starannej selekcji aż kilkudziesięciu wybornych destylatów. 12-letnie leżakowanie w beczkach pozwala nam zyskać pewność, że degustowany trunek oczaruje nas pełnym bogactwem nut zapachowych i smakowych. Cóż takiego wyczujemy w 12-letniej whisky Ballantine’s? Owoce, wanilię, kwiaty, przyprawy oraz dębinę. Smak tego specjału jest bardzo zrównoważony, co sprawia, że może być on degustowany zarówno solo, jak i wykorzystywany do przyrządzania przepysznych drinków. Na wyróżnienie zasługuje również trwały finisz alkoholu.
Co dalej? W jakimkolwiek rankingu 12-letnich whisky nie może również zabraknąć oczywiście tak wyjątkowego trunku, jakim jest whisky Glenfiddich 12-letnia. Glenfiddich Whisky 12yo, 40% Alk. to najpopularniejsza szkocka whisky słodowa butelkowana w destylarni William Grant & Sons. 12-letnia odsłona trunku zdobyła nie tylko uznanie koneserów na całym globie, lecz również krytyków – dobitnie świadczy o tym szereg przyznanych jej nagród i wyróżnień – m.in. medale zdobyte na International Spirit Challenge. Czym wyróżnia się ten tak zachwalany przez nas specjał? Z pewnością niezwykle bogatym aromatem budowanym przez akcenty takie jak gruszki, cytrusy, dębina czy wanilia, czy też smakiem obfitującym w owoce sadów, przyprawy i – ponownie – drewno dębowe. Co natomiast możemy powiedzieć o finiszu 12-letniej Glenfiddich? Jest optymalnej długości i obfituje w nuty poznane nieco wcześniej!
Jeszcze innym przebojowym napitkiem, którego pod żadnym pozorem nie powinno zabraknąć w naszym zestawieniu, jest 12-letnia whisky Singleton (Singleton 12yo 40% Alk.). Pochodzi ze Speyside, słynnego z najlepszych whisky regionu w północnej Szkocji, z destylarni w miejscowości Dufftown, założonej jeszcze pod koniec XIX wieku, a dokładniej w roku 1896. W rękach producenta znajdują się jeszcze dwie inne destylarnie – Glen Ord oraz Glendullan, te jednak produkują trunki przeznaczone na rynki azjatycki i amerykański. Czym jednak jest w stanie urzec nas 12-letnia whisky Singleton of Dufftown? Na samym początku doskonałą kompozycją aromatów, wśród których dominują jabłka, nuty trawiaste, wanilia jęczmień, orzechy i drewno. Nieco później, gdy weźmiemy ten niezwykły alkohol do ust, będziemy mieli okazję zapoznać się z bardzo satysfakcjonującym bogactwem owoców, orzechów i niuansów w postaci produktów zbożowych, kawy oraz przypraw. Finisz 12-letniej whisky Singleton, choć nie należy do przesadnie długich, cieszy konesera doskonałą równowagą akcentów słodkich i pikantnych.
Następna z naszych propozycji to kultowy Johnnie Walker. Historia tej pysznej whisky zaczyna się w roku 1820. Dziś Johnnie Walker, oferujący smakoszom szereg doskonałych wariantów whisky blended (słynnych różnokolorowych etykiet), należy do najchętniej wybieranych alkoholi o bursztynowej barwie, niezależnie od szerokości geograficznej. Nie powinno zatem nikogo dziwić, że 12-letnia whisky Johnnie Walker zapewniła sobie pewną pozycję w naszym rankingu. Johnnie Walker Black Label 40% Alk. to propozycja nie tylko ciesząca bogatym bukietem i wyrazistym smakiem. To również specjał, który stanowi bezpośrednią kontynuację tradycji produkcji „Old Highland Whisky”, napitku, który zaskakiwał swoją jakością już w 1867 roku. Jak powstaje 12-letni Black Label? Zawdzięczamy go wiedzy i umiejętnościom mistrzów destylacji, którzy, łącząc 40 (przynajmniej) 12-letnich destylatów pochodzących z prawie 1000 (!) beczek, są w stanie stworzyć kultową kompozycję smakową. I to nie przesada – Black Label stanowi bowiem standard jakości, do którego równać chcą inni działający w branży producenci. Zaszczytne grono akcentów aromatycznych reprezentują tu m.in. figi, cytrusy, wanilia, przyprawy oraz miód. Na podniebieniu degustującego goszczą z kolei owoce, akcenty deserowe czy jęczmień. Aby nie było jednak zbyt słodko – do głosu dochodzą również nuty nieco ostrzejsze. Jak obchodzić się z tą świetną 12-letnią whisky? Otóż… jak tylko nam się podoba! Doskonale smakuje bowiem zarówno pita bez żadnych dodatków, jak i łączona z odrobiną wody, z lodem czy na kamieniach. O czym chyba nie musimy nikogo przekonywać – sprawdzi się wybornie również jako kluczowy składnik wielu drinków z whisky!
Kolejna z pozycji uwzględnionych w naszym rankingu to 12-letnia Grant’s whisky. I w tym przypadku zapewniamy, że nie znalazła się tam ona przypadkiem. Grant’s, whisky szkocka od kilkudziesięciu lat sprzedawany w charakterystycznych trójkątnych butelkach, to bowiem absolutna światowa czołówka whisky blended, zarówno wtedy, gdy mowa o sprzedaży, jak i jej właściwościach aromatyczno-smakowych. Marka, która dołączyła do gry pod koniec XIX wieku, a już na początku XX stulecia była jednym z tych graczy, którzy rozdają karty, obecnie zapewnia wszystkim swoim sympatykom arcyciekawe blendy oparte na owocach destylarni Balvenie, Glenfiddich, Kininvie, Alisa Bay oraz Girvam. Wśród wykorzystywanych destylatów znajdują się zarówno whisky słodowe, jak i zbożowe, chociaż należy zaznaczyć, że przewaga tych pierwszych nie wydaje się zagrożona. Decydując się na degustacje 12-letniej whisky Grant’s, możemy liczyć na to, że jej bukiet pozwoli nam nasycić się do woli cytrusami, którym towarzyszą płatki zbożowe, miód i wanilia. Pełnej wyrazistości dodają kompozycji tej zioła, pieprz, orzechy oraz szlachetne nuty dębiny. Co natomiast powinniśmy wiedzieć o smaku specjału? Znajdziemy w nim przede wszystkim powtórzenie odnotowanych we wcześniejszej fazie degustacji akcentów, a także innego rodzaju nuty deserowe. Finisz 12-letniej whisky Grant’s jest harmonijny, odpowiednio długi i potęguje niewątpliwą radość płynącą z obcowania z tym alkoholem.
Czy jest taki trunek, bez którego żaden ranking najlepszych 12-letnich whisky nie możemy uważać kompletny? Tak się składa, że jest. I co najlepsze – jesteśmy w stanie zarezerwować go z odbiorem w sklepie stacjonarnym za pośrednictwem Winnicy Lidla. Mowa o 12-letniej whisky Chivas Regal, jednej ze sztandarowych propozycji brandu, który, jak wiele innych gigantów branży, pierwsze kroki w biznesie alkoholowym stawiał pod koniec XIX stulecia. Chivas Regal 12yo 40% Alk, jak na świetną whisky blended przystało, w pełni korzysta z potencjału, jaki może zapewnić odpowiednie połączenie whisky słodowych i zbożowych. To właśnie synergiczne oddziaływanie obu rodzajów whisky zestawione z doświadczeniem i prawdziwą pasją mistrzów destylacji marki Chivas Regal, destylacją w wysokiej jakości alembikach oraz 12-letnim dojrzewaniem w klasycznych dębowych beczkach sprawiają, że możemy cieszyć trunkiem kompletnym. Chivas Regal zachwyca bowiem już po przelaniu do szkła, przykuwając wzrok konesera fascynującą, złotą barwą. Następnie przychodzi pora na niepowtarzalne wrażenia zapachowe. Czym zaskarbia sobie naszą przychylność 12-letnia Chivas Regal? Wyczuwalnymi w nosie kwiatami, wanilią, cytrusami, toffi czy zbożem. A to dopiero początek degustacji! Po zapoznaniu się z zapachem wypustu przychodzi bowiem pora na pierwszy łyk. Teraz w głowie smakosza mogą obudzić się skojarzenia takie jak jabłka, zioła, mleczne cukierki, ziele angielskie czy dębowe beczki. Smak tego specjału nie pozwala zbyt prędko o sobie zapomnieć, a to dzięki trwałemu finiszowi, który podkreśla złożoność bukietu aromatyczno-smakowego Chivas Regal.
Poznawanie whisky otrzymywanych z liczących sobie przynajmniej 12 lat destylatów to przygoda obfitująca w doznania, które nie oszczędzają naszych zmysłów. Całe szczęście, że są to wrażenia bez dwóch zdań pozytywne, które chcemy powtarzać i intensyfikować! Czy jednak możemy pozwolić sobie na tego rodzaju trunek, dysponując bardzo ograniczonym budżetem? Okazuje się, że tak! Alkoholem, który mimo niewygórowanej ceny cieszy konesera na wielu poziomach, jest 12-letnia Ben Bracken whisky. Z pewnością przypadnie do gustu każdemu początkującemu koneserowi, który pragnie rozpocząć budowę swojego degustatorskiego portfolio od napitków leżakujących ponad dekadę. A także wszystkim tym, którzy kochają niespodzianki. Napitek zaskakuje bowiem już od pierwszej sekundy wyrazistym aromatem, którego mogą pozazdrościć mu nawet bardziej rozpoznawalne wypusty ze szkockiego Speyside. W zapachu dominują oczywiście nuty owocowe wsparte przez niuanse beczkowe oraz orzechy, w ustach ta 12-letnia whisky jest delikatna, na finiszu zwraca uwagę smakosza na akcenty dębowe i orzechowe oraz kompozycję wyrazistych przypraw.
A zatem mimo że 12-letnia whisky Ben Bracken nie należy do najpopularniejszych whisky na świecie, zasługuje na miejsce w naszym rankingu choćby ze względu na fakt, że pozwala smakoszom, którzy nie mogą aktualnie pozwolić sobie na znaczny wydatek, zapoznać się ze specyfiką whisky jednosłodowych ze Speyside. Może zatem stanowić bardzo obiecujący wstęp do pięknej, obfitującej w niezrównane doznania, przygody z klasycznymi szkockimi single maltami!
Mamy całkowitą pewność, że wiesz już, od których wypustów warto rozpocząć znajomość z 12-letnimi whisky – zarówno single malt, jak i tymi w stylu blended. Propozycje, które umieściliśmy w naszym rankingu, to specjały, na które można stawiać w ciemno… choć oczywiście nie trzeba, bo zdążyliśmy je już przetestować! Życzymy wielu radosnych chwil ze szklanką wybornego, 12-letniego single malta lub blendu w dłoni! Tak się złożyło, że w naszym zestawieniu króluje whisky szkocka. Sprawdź jednak w wolnej chwili, jaka irlandzka whiskey może stanowić dla niej kuszącą alternatywę!
Czytaj także:
Jak sprawdzić wiek whisky i co on oznacza?
Whisky Single Malt – co musisz o niej wiedzieć?
Jak powinno się pić whisky? 5 rad od barmanów!
Szkocka whisky – dlaczego wielu uważa ją za najlepszą?
Whisky słodowa – co musisz o niej wiedzieć?
Whisky blended – co trzeba o niej wiedzieć
Regiony whisky – gdzie produkuje się szkocką whisky?
Whisky ze Szkocji — 5 najlepszych wyborów!
Jaka whisky: szkocka czy irlandzka? Podpowiadamy!
Jak Szkoci piją whisky? Poradnik winnicalidla.pl
