Wino i (domowe) kino - czym popijać przekąski do filmu
Dobra randka często kończy się… przed telewizorem :) Tak naprawdę to nie, ale tym także miłym jej etapem się dziś zajmiemy. Ale nie parowaniem wina z filmami - na taki poziom synestezji wejdziemy kiedy indziej, ale z tym, co filmom zwykle towarzyszy. No bo powiedz, jak to tak na randce oglądać i niczego nie chrupać? A jak już chrupiemy, to zaimponujmy naszej sympatii idealnie dobranym do przekąski winem - bo zawsze da się dobrać coś, co sprawi, że najprostsza przekąska, jak choćby chips czy popcorn zapewni twoim kubkom smakowym doznania jak wykwintne danie.
Chipsy (solone) / popcorn
Bardzo ważne przekąski, każdy chyba choć raz je pałaszował przed telewizorem. Dla mnie połączenie dźwięku mikrofali, strzelającego w niej popcornu i unoszącego się wtedy w mieszkaniu zapachu powoduje wystrzał endorfin. To jest właśnie jedna z tych przekąsek, co do których moglibyśmy nie pomyśleć, że do takiego jedzenia też warto dobierać wino - a jest bardzo przeciwnie!
Chipsy to temat niełatwy - jest ich wiele smaków, często intensywnych i tak naprawdę każdy z nich trzeba by analizować osobno. O chipsach trzeba myśleć jak o pizzy - czyli dobierać wino do dodatków, a w tym przypadku przypraw. Mechanizm takiego wyboru opiszę za chwilę, przy analizie pizzy. Częścią wspólną wszystkich chipsów jest natomiast pieczony ziemniak i tutaj mam już dla ciebie mocną rekomendację - wino musujące produkowane metodą tradycyjną. MNIAM. Szampan, cava, cremant, polski musiak - obojętnie, byle dobre. Ich kwasowość odświeża buzię przełamując tłustość chipsów, bąbelki pogłębiają ten efekt, a aromat pieczonego ziemniaka gra jak zgrana sekcja rytmiczna razem z podobnymi aromatami dojrzewania na osadzie drożdżowym. Rewelacja, uwierz mi. Do popcornu polecam to samo, ale UWAGA - jeśli wybierasz popcorn maślany, możesz wybrać wino o również maślanym aromacie - podobieństwa się przyciągają, a smaki napędzają. Czyli na przykład chardonnay dojrzewające w dębowej beczce (lub inne białe wino w tym stylu).
-
- Wytrawne
- Musujące , Białe
- Hiszpania
- wieloszczepowe
- 2/5 Intensywność
- 11,5% Zawartość alkoholu
-
- Wytrawne
- Białe
- Australia
- Chardonnay
- 13% Zawartość alkoholu
Deska serów i wędlin
Mega klasyk, do którego dobranie wina jest… mega trudne. Wręcz niemożliwe. Albo mega łatwe. Wszystko zależy od tego, jak bardzo perfekcjonistą jesteś. Brzmię jakbym bredził? Już tłumaczę.
Deska serów to ekstremalnie różnorodna potrawa. Składa się z:
-
świeżych, lekkich serów (mozarella, feta) - do nich najbardziej chciałbym białe, lekkie, rześkie, wytrawne wino.
-
miękkich serów pleśniowych (camembert, brie) - musiak, nieco intensywniejsza biel albo lekkie czerwone
-
Twarde sery dojrzewające (parmezan, cheddar, pecorino) - intensywniejsza czerwień
-
Sery z niebieską pleśnią (gorgonzola, roquefort) - słodkie biele
-
Surowe szynki - wytrawne biele albo delikatne czerwienie z niską taniną
-
Kiełbasy - średnio zbudowane czerwienie
A do tego jeszcze sypniemy przecież jakieś orzechy, winogrona, co tam tylko dusza zapragnie. Wnioski z tego mam takie:
-
Stworzenie idealnego połączenia z każdym składnikiem deski jest w warunkach domowych raczej niemożliwe.
-
Z drugiej strony - jakiekolwiek weźmiesz wino, jest duża szansa, że chociaż z jednym składnikiem deski będzie cudownie
-
Trzy - pamiętaj, że to nie jest tak, że jeśli wino nie będzie idealnie dobrane, to nie dasz rady tego przełknąć. Zrób dłuższą przerwę między gryzem a łykiem i będzie ok.
Jeśli miałbym doradzić bezpieczną opcję uniwersalną, to wybrałbym wytrawne lub półwytrawne białe wino (jak lubisz) o zaznaczonej kwasowości i owocowym aromacie, ale nieprzesadnie tropikalne. To najbezpieczniejszy wybór, pasujący do największej liczby serów i wędlin. To też najmniejsze ryzyko trafienia na połączenie paskudne albo całkowicie zdominowane przez jedną stronę (np. intensywne czerwone wino z fetą albo camembertem).
Mam jednak prośbę – musisz sprawdzić kiedyś połączenie sera z niebieską pleśnią i słodkiego wina. Obłęd. Zresztą do innych serów takie wino też jest spoko. I pasztety. Boziu, słodkie wino naprawdę pasuje do deski przekąsek.
Zrób to. Nie pożałujesz!
-
- Półwytrawne
- Białe
- Francja
- Pinot Gris
- 3/5 Intensywność
- 13,50% Zawartość alkoholu
-30 zł przy min. 180 zł - -30 zł przy min. 180 zł
- -30 zł przy min. 180 zł
Pizza
Kochani, proszę o wybaczenie. Nie opiszę Wam tu idealnych połączeń z różnymi pizzami, mimo, że to częsta i fantastyczna przekąska do domowych seansów bo… już to zrobiłem :) Napisałem cały artykuł poświęcony temu połączeniu - wraz z rekomendacjami win. Znajdziesz go pod linkiem!
Sushi
Różnych rodzajów sushi, w przeciwieństwie do chipsów czy pizzy, nie ma co analizować osobno, bo i tak jemy je razem w zestawie i tutaj musimy nauczyć się sztuki kompromisu. Uniwersalnym winem będzie tu na pewno biel o podwyższonej kwasowości (słoność sosu sojowego ją złagodzi, a sama potrawa dostanie soczystości). Wino może być wytrawne lub pół-, drugą opcję wybierz zwłaszcza wtedy, gdy w zestawie będzie sporo rolek ze słodkim akcentem (owoce, teriyaki), albo lubisz każdy kawałek potraktować odrobiną wasabi.
-
- Półwytrawne
- Białe
- Niemcy
- Gewürztraminer , Riesling
- 2/5 Intensywność
- 12,00% Zawartość alkoholu
-
- Wytrawne
- Białe
- Nowa Zelandia
- Sauvignon Blanc
- 3/5 Intensywność
- 13,50% Zawartość alkoholu
Słodkie
Jeśli przekąskę wybierasz na słodko, to wino też wybierz na słodko. Słodki i słodki to absolutnie fantastyczne połączenie, które bardzo często robi piorunujące wrażenie, zwłaszcza na tych najmniej doświadczonych w kwestiach wine&food pairingu. WOW, to słodkie+słodkie to nie jest mega słodkie? No nie! To równowaga słodyczy i wzajemne napędzanie smaków. Jeśli twoje słodycze będą lżejsze (owocowe desery, lody, biszkopty, jasne kremy, bita śmietana - kumasz schemat), to wybierz białe wino. Trzymaj się zasady, że im słodszy i cięższy deser, to słodycz i ciężar wino również niech rośnie. Jeśli natomiast idziesz w najcięższy deserowy kaliber - brownie, torty, czekolada - musisz sięgnąć po najmocniejszych zawodników również ze świata wina. Ale nie peniaj - porto (ciężkie, słodkie wino wzmacniane) i czekoladowe desery to absolutny kulinarny hedonizm.
Konkrety:
Lżejsze owocowe desery - półsłodki riesling, moscato d’asti
Cięższe owocowe/miodowe/karmelowe desery - sauternes, tokaji aszu / late harvest
Intensywne, czekoladowe desery - porto
- Latem i nie tylko, do deserów ale również jako aperitif. A jeśli we dwoje - to koniecznie z truskawkami Słodkie, lekko musujące wino Moscato d’Asti stanowić może deser sam w sobie lub towarzyszyć potrawom przy wielu okolicznościach. Wszystko zależy od naszej wyobraźni.Wino pachnie intensywnie, w buk...
-
- Słodkie
- Czerwone
- Portugalia
- wieloszczepowe
- 19% Zawartość alkoholu
Psst… pamiętaj, że jeśli masz już słodkie wino, to koniecznie spróbuj go w towarzystwie pleśniowych serów.
Po prostu… to co lubisz
Skupiłem się w tym artykule na maksa na połączeniach wina i jedzenia, i wyszło, że (poza porto) nie ma tu polecajki żadnego czerwonego wina. A może ty zdecydowanie takie bardziej lubisz. No trudno, reguły to reguły… Żartuję :) W tym miejscu chciałem przypomnieć żelazną zasadę łączenia wina z jedzeniem:
Moje rady to tylko sugestie. Opisuję schematy, które statystycznie smakują dużej części winomanów, albo po prostu smakują mi. Ale każdy z nas jest inny, jeśli Tobie smakują choćby krewetki z ciężkim czerwonym winem, to wszystko jest z Tobą ok! Na nasze gusta kulinarne ma wpływ ma wiele czynników - anatomia, przeżycia, wspomnienia - tak na sto procent idealnie doradzić potrafisz tylko ty sam sobie.
Więc jeśli masz ochotę na czerwone wino, bo lubisz je do wszystkiego, albo seans będzie już po obfitej kolacji, to u mnie na topie są obecnie te wina:
-
- Wytrawne
- Czerwone
- Francja
- wieloszczepowe
- 3/5 Intensywność
- 13,50% Zawartość alkoholu
Château des Tourelles położone jest w prestiżowej apelacji Médoc w Bordeaux, słynącej z produkcji wybitnych win czerwonych. Historia posiadłości sięga XVIII wieku, a jej winnice rozciągają się na żwirowych glebach charakterystycznych dla regionu. Château des Tourelles wytwarza wina zgodnie ze stylem...-30 zł przy min. 180 zł - -30 zł przy min. 180 zł
-
A może bez procentów?
Wino bezalkoholowe też może być świetnym partnerem do pysznych przekąsek. W Winnicy Lidla jest dostępne jedno z moich ulubionych - Torres „Natureo”, z pięknie pachnącego szczepu muscat. Półwytrawne, o aromacie owoców tropikalnych i kwiatów będzie bardzo dobrze się łączyć np. z sushi, a najbardziej z rolkami z akcentami owocowymi bądź z dodatkiem sosu teriyaki. Ale nie tylko z sushi - z większością dań, które nie zdominują jego delikatnego charakteru, będzie ok (czyli do gulaszu z dziczyzny może nie, ale do kurczaka, ryb czy sałatek jak najbardziej). Jest też bardzo przyjemne do popijania solo.
Miłego seansu kochani, bawcie się dobrze, jedzcie, degustujcie… a dalej zobaczymy ;) Buziaki! <3
Iwo Świerblewski | Winoterapia | Sommelier dla normalnych
Cześć, mam na imię Iwo i jestem zawodowym sommelierem. W swojej pracy łączę dwa na pozór odległe winne światy.
Z jednej strony jestem head sommelierem restauracji z dużą kartą win, jestem absolwentem oraz prowadzącym kursów WSET, piszę artykuły oraz zasiadam w jury paneli degustacyjnych gazety Trybuszon, należę do Stowarzyszenia Sommelierów Polskich.
Z drugiej - ściągam marynarkę, zakładam hoodie i buszuję po marketach, szukając perełek nawet za kilkanaście złotych. To moje oblicze znajdziecie w mediach społecznościowych pod nazwą Winoterapia - najchętniej obserwowanym na Instagramie profilu o tematyce alkoholi w Polsce. Pokazuję, że wino z dyskontu może być dobre, ciekawe, różnorodne i można nim rozbudzić winną zajawkę na całe życie. A na tym najbardziej mi zależy - na zarażaniu Was moją pasją.