Witaj na WinnicaLidla.pl
serwisie z szerokim wyborem napojów alkoholowych.

Czy masz już ukończone 18 lat?
Informacja dotycząca przetwarzania danych osobowych.
*Pole wymagane
Prosimy o zapoznanie się z naszymi informacjami dotyczącymi polityki prywatności i ochrony danych osobowych.

Chcemy, aby korzystanie z naszej Witryny było komfortowe. W celu poprawy jakości funkcjonowania Serwisu i dostosowania treści reklamowych do Twoich preferencji, my i nasi zaufani partnerzy możemy przechowywać pliki cookies w Twojej przeglądarce i przetwarzać zawarte w nich dane osobowe analityczne i marketingowe. Kontynuując korzystanie z naszej Witryny bez zmiany prywatności ustawienia, wyrażasz zgodę na przechowywanie plików cookies w Twojej przeglądarce. Pamiętaj, że zawsze możesz się wycofać Twoja zgoda poprzez zmianę ustawień dotyczących plików cookies na zasadach opisanych w naszej Informacji dotyczącej plików cookie. Dodatkowe informacje o zasadach przetwarzania Twoich danych osobowych i przysługujących Ci prawach znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.

Zapisz się do naszego newslettera

i zdobądź
kod rabatowy 20 zł
za jednorazową rezerwację
za minimalną kwotę 200 zł*

*Kodu rabatowego nie można łączyć z promocjami w serwisie winnicalidla.pl

Co lepsze – Johnnie Walker czy Ballantines?

 

Johnnie Walker Red Label czy Ballantines? To pytanie zadaje sobie wielu miłośników szkockiej whisky. Dziś postaramy się sprawdzić, czym różnią się te dwa rodzaje whisky i jakie są między nimi podobieństwa. Zapraszamy do lektury!

 

 

Johnnie Walker i Ballantines – najpopularniejsze whisky blended

Johnnie Walker i Ballantines to bezdyskusyjnie światowi liderzy rynku szkockiej whisky blended. Według danych publikowanych przez The Scotch Whisky Association w 2019 na całym świecie sprzedano 18,4 mln kartonów whisky Johnnie Walker, to ulubiona whisky niezliczonych koneserów. Większość z nich stanowiła oczywiście najpopularniejsza whisky tej marki – przyjemny w degustacji i raczej niewymagający Red Label. Marka Ballantine's uplasowała się w 2019 na drugim miejscu ze sprzedażą na poziomie 7,7 mln kartonów. Rosnącej popularności whisky w Polsce nie zatrzymała nawet pandemia. W minionym 2020 roku sprzedaż whisky w Polsce zanotowała dwucyfrowy wzrost. Informowała o tym między innymi niezależna agencja badawcza CMR oraz portal branży spożywczej Hurt&Detal. 

Zarówno Johnnie Walker Red Label, jak i tzw. “biały” (lub "white label") Ballantine’s to whisky blended. Zanim przejdziemy do rozważań, co jest lepsze “Johnny” Walker, czy Ballantines, omówimy ich zapach i smak, sprawdźmy, co kryje się angielskim terminem „whisky blended”. Co to za alkohol?

 

Whisky blended – co to takiego?

Niezależnie od tego, czy sięgniemy po butelkę whisky Johnnie Walker - Red, Green czy Jphnnie Walker Black Label - czy raczej przekonał nas Ballantines, znajdziemy na niej napis whisky blended. Co to oznacza? Whisky blended to jeden z dwóch podstawowych rodzajów tego alkoholu. Dobra whisky blended powstaje ze zmieszania kilku (minimum dwóch, a często nawet kilkunastu czy kilkudziesięciu) destylatów zbożowych. Bezdyskusyjnie jest to najpopularniejszy rodzaj whisky na świecie. Aż 90% whisky sprzedawanej na całym świecie to właśnie whisky blended. W przypadku najtańszych whisky blended nie podaje się zwykle jej wieku. Poszczególne rodzaje whisky wykorzystane do stworzenia mieszanki mogą pochodzić z różnych lat, a często także z różnych destylarni. Mamy jednak gwarancję, że każda odmiana zastosowana w mieszance leżakowała w dębowych beczkach minimum 3 lata i dzień. Dużą wagę natomiast przykłada się do tego, żeby dany gatunek whisky blended zawsze i wszędzie smakował tak samo. Zamawiając szklaneczkę Johnnie Walker Red Label, tzw. Czerwonego Jasia, Chivas Regal czy Ballantine's na zagranicznych wakacjach, możemy więc liczyć na te same doznania smakowe jak w czasie sączenia tego trunku w domowym zaciszu solo lub w drinkach.

 

Johnnie Walker czy Ballantines – kropla historii

Próbując rozstrzygnąć, co jest lepsze, Johnnie Walker czy Ballantines, warto na moment cofnąć się w czasie i sprawdzić, jak zaczęła się historia tych dwóch gatunków whisky blended. Zacznijmy może od whisky Johnnie Walker, która swój sukces zawdzięcza młodemu chłopakowi z południowo-zachodniej Szkocji. John Walker urodził się 1805 roku. Po śmierci ojca w 1819 zaledwie 14-letni John przejął rodzinny interes i stał się właścicielem niewielkiego kolonialnego sklepiku w Kilmarnock w hrabstwie Ayrshire. Jako nastolatek John zajmował się często mieszaniem różnych odmian herbat w celu uatrakcyjnienia ich smaku. Po kilku latach postanowił wykorzystać te doświadczenia w tworzeniu tak zwanych blendów, czyli mieszaniu whisky. Za stworzenie marki i ogromny wzrost jej popularności odpowiadają w dużej mierze syn Johna i jego wnuk:  Alexander “Alec” Walker oraz  Alexander Walker II. To właśnie oni odpowiadają za stosowane do dzisiaj kwadratowe butelki oraz ukośnie przyklejane etykiety. Dziś możemy myśleć, że są to zabiegi marketingowe mające na celu wyróżnienie whisky na półce sklepowej. Jednak za tymi charakterystycznymi detalami stały również względy czysto praktyczne. Alexander Walker po raz pierwszy wprowadził butelki o kwadratowym przekroju w 1860 roku. Taki kształt pozwalał zmieścić więcej butelek na określonej przestrzeni, a także wpływał na zminimalizowanie strat związanych z potłuczonymi butelkami. Z kolei ukośne przyklejenie etykiety sprawia, że może być ona większa, a co za tym idzie łatwo rozpoznawalna nawet z większej odległości. To ile syn i wnuk Johna zrobili dla rozwoju firmy, łatwo mogą zobrazować statystyki sprzedaży rodzinnej whisky. W czasie gdy firmą zarządzał John, dochody ze sprzedaży tego alkoholu stanowiły zaledwie 8%. Natomiast gdy jego wnuk Alexander przekazywał firmę swoim synom, dochody ze sprzedaży whisky stanowił od 90 do 95% całych zysków. Charakterystyczna postać kroczącego gentlemana, czyli tak zwany Striding Man pojawiła się na butelkach Johnnie Walkera po raz pierwszy w 1908 roku. Na przestrzeni lat logo to nieznacznie zmieniało swoją postać, a jego najnowsza, odświeżona odsłona pochodzi z 2015 roku.

 

Co ciekawe historia marki Ballantines ma wiele podobieństw i cech wspólnych z początkami Johnnie Walkera. Wszystko zaczęło się 1827, kiedy to syn farmera George Ballantine otworzył w Edynburgu niewielki sklep spożywczy. Jako że sprzedaż alkoholu, w tym głównie whisky, stanowiła znaczną część działalności sklepu, George w 1865 przekazał sklep w Edynburgu swojemu synowi, a sam otworzył większy sklep Glasgow. Sklep w Glasgow oferował przede wszystkim szeroki wybór win i whisky. George zaczął tu również tworzyć własne odmiany whisky, a rosnący popyt sprawił, że wciągnął do interesu swojego młodszego syna, również Georga. Na przestrzeni kolejnych dekad marka Ballantines kilka razy zmieniała właścicieli, cały czas zyskując jednak na popularności. W drugiej połowie XX wieku marka zintensyfikowała działania marketingowe w kontynentalnej Europie, która dla whisky nadal było nieodkrytym rynkiem. 

 

Johnnie Walker Red Label czy Ballantines – co wybrać?

 

Johnnie Walker Red Label czy Ballantines Finest? Która szkocka whisky jest lepsza i którą wybrać? Na te pytania nie ma oczywiście jednoznacznej odpowiedzi, a ostatecznym sędzią w tym pojedynku powinno być zawsze nasze własne podniebienie. Zarówno trunek Red Label, jak i Ballantines mają całkiem sporo cech wspólnych. Obie mieszanki są najpopularniejszym, najczęściej sprzedawanym produktem swojej marki. Obie okazały się dużym komercyjnym sukcesem i znalazły swoich miłośników prawie na całym świecie. Często są też punktem wyjścia dla osób, które zaczynają swoją przygodę z whisky i wchodzą do świata blendów. Zwykle, zanim sięgniemy po droższe, bardziej wyszukane gatunki whisky single malt, zaczynamy właśnie od whisky blended. 

 

Przy próbie odpowiedzi na pytanie, czy lepsza dla nas będzie whisky Ballantine’s, czy może Red Label, warto napisać kilka słów o składzie tych trunków i ich bukiecie. Receptura Ballantines Finest składa się z aż 40 destylatów. Są one zawsze mieszane w takich samych proporcjach, aby z każdą nową partią whisky smakowała tak samo. Chyba najistotniejszym składnikiem Ballantines Finest są 3 destylaty single malt pochodzące ze szkockich destylarni:  The Glenburgie, The Miltondaff i The Glentauchers. W dużej mierze to właśnie tym destylatom Ballantines Finest zawdzięcza swój charakterystyczny waniliowo-owocowy aromat. Poza tymi nutami profil smakowy whisky Ballantines uzupełniają jeszcze nuty ziołowe, kwiatowe i miodowe.  

 

Z kolei Johnnie Walker Red Label to mieszanka składająca się z około 30 destylatów. Składają się na nią lekkie destylaty ze wschodniego wybrzeża Szkocji, jak i nieco bardziej torfowe whisky ze Szkocji zachodniej. To właśnie im Czerwony Jaś zawdzięcza swój lekko dymny finisz. Profil smakowy whisky Johnnie Walker to przede wszystkim charakterystyczne połączenie nut cynamonowych i nuty świeżego czarnego pieprzu.

 

O tym, czy lepszy jest Ballantines, czy Johnnie Walker, musimy zdecydować samodzielnie. Walka o podium najlepszej whisky blended jest dosyć wyrównana. Choć wielu koneserów whisky wskazuje, że Ballantines Finest ma nieco bogatszy zapach i profil smakowy. W związku z tym ta szkocka whisky jest nieco częściej spożywana samodzielnie lub w towarzystwie jedynie kilku kostek lodu. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, aby Ballantines wykorzystać również jako składnik popularnych drinków i koktajli z whisky. Johnnie Walker uważany jest często za whisky o nieco mocniejszym smaku, który dla wielu początkujących miłośników tego trunku może być zbyt wyrazisty. Z tego względu Red Label nieco częściej pije się na przykład z colą i plasterkiem cytryny. No i oczywiście z lodem, ewentualnie na kościach!

 

Jak sprawdzić, co jest lepsze, Johnnie Walker czy Ballantines?

 

Na koniec mamy dla Was propozycję, jak można przeprowadzić prosty test i samodzielnie zdecydować, która whisky nam bardziej smakuje. Do takiej prostej degustacji będziemy potrzebowali oczywiście odpowiednich szklanek do whisky. Do picia whisky samodzielnie lub z odrobiną lodu lub wody, wybieramy niskie szklanki z grubym dnem. Po nalaniu whisky dajmy sobie chwilę, żeby napawać się jej aromatem. Poznawanie zapachu, jakim cechuje się trunek, jest bardzo istotnym elementem degustacji alkoholu. Już na tym etapie możemy sprawdzić, która szkocka blended whisky bardziej odpowiada naszym gustom.  Aromat ma kluczowe znaczenie.

 

Następnie bierzemy łyczek trunku i pozwalamy mu przez chwilę swobodnie przelewać się po języku i podniebieniu. Tak, aby w pełni posmakować alkoholu i sprawdzić, czy odpowiada nam jego profil smakowy. Następnie połykamy whisky i dajemy sobie chwilę na to, aby sprawdzić, jaki ma finisz, wrażenia jakich smaków pozostawia nam na języku i jakie mamy ogólne odczucia związane z poznawanym trunkiem.

 

Z czym pić Johnnie Walker Red Label i Ballantines Finest?

 

Obydwie opisywane blended whisky możemy oczywiście pić samodzielnie lub z dodatkiem wody czy lodu. Jednak wielu nieco bardziej zaawansowanych koneserów whisky i whiskey rezerwuje sobie ten sposób picia dla bardziej wyszukanych i droższych trunków z gatunku single malt. Whisky blended jest jednak świetnym składnikiem popularnych drinków i koktajli. Niezależnie od tego, czy mamy w domu Johnnie (zwanego też „Johny”) Walker Red Label, czy blend Ballantines Finest, możemy z łatwością przyrządzić kilka klasycznych drinków z whisky. Poniżej znajdziecie propozycje najpopularniejszych drinków, w których wykorzystać można whisky blended (choć niekiedy wykorzystywane są do tego celu też single malty):

 

  • Whisky z colą to drink, którego chyba nikomu nie trzeba specjalnie przedstawiać. To właśnie takie połączenie króluje zarówno na imprezach, jak i w domowym zaciszu. Do stworzenia takiego drinka z whisky wystarczy nam ok. 45 ml alkoholu, cola, kilka kostek lodu i plasterek limonki lub cytryny dla smaku Whisky z colą to wybór uniwersalny!

  • Whisky Sour to kolejny klasyk wśród drinków z whisky. Co prawda kojarzony jest przede wszystkim z amerykańskim bourbonem czy Tennessee Whiskey jak Jack Daniels. Jeśli jednak nie mamy ich pod ręką, możemy przygotować taki drinki również z blended whisky Ballantines czy Johnnie Walker, które świetnie zastąpią burbon. Składniki Whisky Sour to 50 ml whisky, 40 ml świeżo wyciśniętego soku z cytryny, 20 ml syropu z cukru trzcinowego i lód.

  • Whisky z miodem to propozycja na chłodne jesienne i zimowe wieczory. Jest to rozgrzewający drink, który pijemy na ciepło. Na jedną porcję będziemy potrzebować ok. 40 ml whisky, 10-15 ml soku z cytryny, 15 ml płynnego miodu i 40 ml przegotowanej wody. Wszystkie składniki podgrzewamy do momentu rozpuszczenia się miodu. Musimy jednak pilnować, żeby nasza mieszanka się nie zagotowała.

 

Czytaj także: