Wino musujące półsłodkie

Wino musujące półsłodkie – semi sweet, medium sweet, semi seco, demi doux lub demi sec – to bez wątpienia jedna z najciekawszych degustatorskich propozycji dla zwolenników bąbelków, którzy stawiają na wina nieoczywiste, wymykające się upraszczającym podziałom. Oto małe przypomnienie informacji na temat win musujących tego rodzaju.

Jak powstaje wino musujące półsłodkie?

Produkcja wina musującego półsłodkiego może przebiegać na kilka różnych sposobów. Jedna z metod, nazywana szampańską lub tradycyjną, zakłada wtórną fermentację zachodzącą w butelce – której efektem jest powstawanie dwutlenku węgla – oraz dojrzewanie wina na osadzie drożdżowym, które może potrwać od kilkumiesięcy do kilku lat. Z metody tej korzystają, oprócz producentów Szampana, m.in. wytwórcy hiszpańskiego wina Cava czy włoskiego Franciacorta. Ważnym elementem produkcji metodą szampańską jest, mająca miejsce po usunięciu osadu, procedura dosage polegająca na uzupełnieniu utraconej (w procesie dégorgement) części trunku mieszanką wina z cukrem. W wielu przypadkach to właśnie dosage decyduje o tym, czy będziemy mieć do czynienia ze specjałem wytrawnym, czy też np. winem musującym półsłodkim.

Drugi popularny sposób produkcji wina musującego (także półsłodkiego) opiera się na metodzie Charmata. Wina bazowe przelewane są do specjalnej kadzi (wraz z dodatkiem drożdzy i cukru) i szczelnie zamykane. Tam dochodzi do powtórnej fermentacji podczas której powstaje dwutlenek węgla. Z metody Charmata korzystają m.in. producenci wina musującego półsłodkiego Prosecco.

Wino musujące półsłodkie – kalorie

Ile kalorii ma wino musujące półsłodkie? Wartość energetyczna tego typu wina zależy oczywiście od zawartości cukru. A ta oczywiście może być inna dla trunków, które swoim smakiem przypominają raczej wina półwytrawne oraz tych, które z pozoru trudno oddzielić od win słodkich. A więc ile kalorii ma wino musujące półsłodkie? Dokonując pewnego uproszczenia, możemy powiedzieć, że w porcji 150 ml wina półsłodkiego z bąbelkami znajduje się od zazwyczaj od 100 do 120 kcal.

Wino musujące półsłodkie – do czego pasuje?

Ze względu na swój słodki – lecz nie nazbyt słodki – charakter półsłodkie wina z bąbelkami dobrze odnajdują się kuchni. Wino musujące białe półsłodkie tworzy interesujące połączenia kulinarne z deserami, potrawami na bazie drobiu czy ryb. Świetnie podkreśla smak i aromat dań w stylu azjatyckim. Czerwone półsłodkie idealnie rozumie się m.in. z owocami czy serami. Zaskakującą uniwersalnością cechuje się półsłodkie różowe, które możemy zaserwować m.in. do różnego rodzaju przekąsek. Pamiętajmy, żeby wino musujące półsłodkie podawać zawsze odpowiednio schłodzone, najlepiej do temperatury 6-8 st. C.

Dobre wino musujące półsłodkie

Chociaż dobre wino musujące półsłodkie może powstać w zasadzie z każdej odmiany – główne znaczenie ma wszak metoda produkcji – istnieją szczepy, które, zdaje się, sprawdzają się w tej roli wyjątkowo dobrze. Mowa o odmianach takich jak np. Muscat, Pinot Noir, Pinot Meunier, Chardonnay czy Glera. Gdy mowa o francuskich dobrych winach musujących półsłodkich, powinniśmy pamiętać zarówno o wybornych Szampanach, jak i nieco mniej znanych winach Crémant. Winnice Katalonii mają nam do zaproponowania pyszną Cavę, mistrzowie z różnych regionów Włoch – m.in. Prosecco czy Franciacortę. Popularnym włoskim trunkiem jest w końcu wino musujące Martini półsłodkie.

Co bez dwóch zdań niezwykle istotne, gdy chodzi o wino musujące półsłodkie – cena tego typu specjałów zazwyczaj nie wydaje się zbyt wygórowana. Przekonaj się, jakie wino musujące półsłodkie poleca Winnica Lidla!