Witaj na WinnicaLidla.pl
serwisie z szerokim wyborem napojów alkoholowych.

Czy masz już ukończone 18 lat?
Informacja dotycząca przetwarzania danych osobowych.
*Pole wymagane
Prosimy o zapoznanie się z naszymi informacjami dotyczącymi polityki prywatności i ochrony danych osobowych.

Chcemy, aby korzystanie z naszej Witryny było komfortowe. W celu poprawy jakości funkcjonowania Serwisu i dostosowania treści reklamowych do Twoich preferencji, my i nasi zaufani partnerzy możemy przechowywać pliki cookies w Twojej przeglądarce i przetwarzać zawarte w nich dane osobowe analityczne i marketingowe. Kontynuując korzystanie z naszej Witryny bez zmiany prywatności ustawienia, wyrażasz zgodę na przechowywanie plików cookies w Twojej przeglądarce. Pamiętaj, że zawsze możesz się wycofać Twoja zgoda poprzez zmianę ustawień dotyczących plików cookies na zasadach opisanych w naszej Informacji dotyczącej plików cookie. Dodatkowe informacje o zasadach przetwarzania Twoich danych osobowych i przysługujących Ci prawach znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.

Zapisz się do naszego newslettera

i zdobądź
kod rabatowy 20 zł
za jednorazową rezerwację
za minimalną kwotę 200 zł*

*Kodu rabatowego nie można łączyć z promocjami w serwisie winnicalidla.pl

Nie tylko gruzińskie wina – czyli co pić na Kaukazie

Nie tylko gruzińskie wina – czyli co pić na Kaukazie

Stanowiący pomost kulturowy między Europą a Azją Kaukaz słynie z wielu atrakcji, miejsc i opowieści. Malowniczej, górskiej rzeźby terenu, fascynującej, choć niezwykle burzliwej, historii, a także bogatych tradycji, których integralnym elementem są kulinaria. Szczególnie dobrze znana jest nam kuchnia gruzińska, którą z dumą reprezentują na całym świecie dania takie jak chaczapuri, chinkali, lobiani czy zupa charczo. Istotną częścią kulinarnej historii regionu jest też alkohol niezmiennie towarzyszący posiłkom. Trochę już o nim wiemy – bliskie są nam przede wszystkim czerwone wina gruzińskie. Są jednak także inne wysokoprocentowe skarby Kaukazu, o których chcemy dziś opowiedzieć. A zatem co takiego pić na Kaukazie? Przekonajmy się!

 

 

Gruzińskie wina – najsłynniejsze alkohole z Kaukazu

Artykułu poświęconego alkoholowi z Kaukazu wręcz nie można zacząć inaczej niż od przedstawienia wyśmienitych gruzińskich win. Gruzja powszechnie uważana jest za kolebkę światowego winiarstwa. Tradycja uprawy winorośli i znajomość właściwości fermentujących w tej części świata sięgają przynajmniej 5 tysiąclecia przed Chrystusem. Obecnie na terenie kraju znajduje się sześć głównych regionów winiarskich, w których powstają gruzińskie wina – Kachetia, Kartlia, Imeretia, Racza-Leczchumi, Megrelia oraz Guria i Adżaria. Każdy z nich dzieli się dodatkowo na liczne mikroregiony.

Najważniejszą gruzińską odmianą winorośli jest Saperavi. To właśnie temu szczepowi w olbrzymiej mierze zawdzięczamy słynne gruzińskie wino czerwone. Wśród propozycji gruzińskich mistrzów sztuki winiarskiej znajdziemy zarówno czerwone wina wytrawne czy półwytrawne, idealne do potraw mięsnych, jak i kuszące czerwone wino półsłodkie. Oczywiście poznać warto także gruzińskie białe wino, którego znaczna część produkcji zależy od szczepów Rkatsiteli czy Mtsvane. Podobnie jak wina czerwone, regionalne białe wina reprezentują pełne bogactwo docenianych przez znawców smaków. Białe wina z Gruzji to zarówno uniwersalne wino wytrawne, jak i propozycje deserowe, takie jak Saamo czy Khikkhvi. Gruzińskie wina to również uwodzicielskie wina różowe oraz wyraziste w smaku wina wzmacniane. Każdy miłośnik Szampana czy Prosecco powinien również w miarę możliwości poznać musujące wina z Gruzji, otrzymywane z wielu rozpowszechnionych białych odmian, takich jak np. Tsitska czy Tsolikouri. Nawiasem mówiąc, słodkie i nie tylko wino musujące znajdziemy bez problemu również w sąsiednim Azerbejdżanie. Podobnie jak inne wina z bąbelkami pochodzące z byłych republik radzieckich, także i ono znane jest jako „Szampanskoje”.

O czym warto pamiętać, jeśli interesują nas gruzińskie wina? Z pewnością o tym, że mimo popularności odmian międzynarodowych hodowcom z Kaukazu udało się zachować unikalność win z regionu dzięki priorytetowym traktowaniu szczepów lokalnych. A także o oryginalnej gruzińskiej metodzie produkcji wina znanej jako qvevri. Zakłada ona fermentacje winogron (a następnie dojrzewanie wina) w dużych ceramicznych amforach pokrytych od środka woskiem, które zakopywane są w ziemi. À propos wina z Gruzji – warto też wiedzieć, że Gruzini kochają wznosić toasty z wykorzystaniem trunku z winogron. Uczynili z tego zwyczaju prawdziwą sztukę!

 

Koniak armeński… i nie tylko – czego spróbować na Kaukazie?

Odłóżmy jednak na chwilę na bok pyszne gruzińskie wina. Załóżmy, czysto hipotetycznie rzecz jasna, że za trunkami z winogron nie przepadamy. Jakie zatem alkohole warto poznać, zgłębiając wysokoprocentowe tradycje regionu? Z pewnością destylaty winne, czyli gruzińskie i armeńskie brandy.

Najsłynniejsza gruzińska brandy to Sarajishvili. Jej historia zaczyna się w 1884 roku, kiedy to gruziński chemik i pasjonat mocnych trunków, David Sarajishvilli, założył pierwszą działającą w tym kraju destylarnię brandy. Dobrze wiedzieć, że trunek ten znany był jako Naturalnyj Kawkasskij Konjak. Jak to możliwe? Otóż nazwa koniak została objęta ochroną prawną przez francuskich producentów dopiero w wieku XX. Mimo że gruzińscy producenci musieli zrezygnować z nazywania swojej brandy koniakiem, trunek w krótkim czasie zyskał międzynarodową sławę. Przez lata cieszył się olbrzymim powodzeniem najpierw w carskiej Rosji, a później w Związku Radzieckim.

Nie tylko Gruzja, ale i Armenia posiada swoją doskonałą brandy. Tak zwany koniak z Armenii to słynna armeńska brandy Ararat, produkowana od 1887 roku w Erywaniu na bazie białych odmian winnych oraz krystalicznie czystej górskiej wody. Podobnie jak Sarajishvili, ten koniak z Armenii nabiera swoich cennych właściwości smakowo-zapachowych podczas lat spędzanych na dojrzewaniu w wysokiej jakości dębowych beczkach. Niektóre z propozycji producenta to alkohole 3- oraz 5-letnie (popularna brandy Ararat Five Stars), 10-letnia brandy Ararat Akhtamar, 20-letnia Ararat Nairi czy 25-letnia brandy Ararat Dvin. Koniak z Armenii cechuje się rozbudowanym bukietem aromatyczno-smakowym, w którym można rozpoznać akcenty śliwki, brzoskwini czy porzeczki. Kompozycję dopełniają m.in. nuty przyprawowe oraz beczkowe.

Jeśli chodzi o świetne brandy z Kaukazu, warto również zwrócić uwagę na tzw. koniak z Azerbejdżanu. Podobnie jak w przypadku opisanych wyżej trunków – mowa o brandy otrzymywanych na bazie regionalnych win. Do najważniejszych producentów tego trunku należą marki Tovuz-Baltic, Agro-Azerinvest oraz Ganja Sharab-2. Koniak z Azerbejdżanu, choćby z uwagi na fakt, że w kraju tym dominuje islam, produkowany jest na znacznie mniejszą skalę niż jego odpowiedniki w Gruzji czy Armenii. Azerski przemysł alkoholowy dodatkowo boleśnie odczuł skutki upadku Związku Radzieckiego i załamanie gospodarki, którego reperkusje odczuwalne są do dzisiaj. Co ciekawe, na rynku do tej pory można spotkać butelki trunków pochodzące ze słusznie minionej epoki.

Zdecydowanie bardziej popularnym w Azerbejdżanie alkoholem jest wódka, czy też raczej samogony pędzone z wykorzystaniem słodkich owoców, które fermentują bez dodatku drożdży winiarskich oraz cukru. Z jakich owoców powstają azerskie samogony? Między innymi z morwy (tzw. tutówka), czereśni, śliwek, gruszek, pigwy czy brzoskwini. Trunki tego rodzaju mają zazwyczaj od 50 do 70% alkoholu. Wysokiej jakości samogon z Azerbejdżanu filtruje się z wykorzystaniem węgla drzewnego, co wpływa na klarowność produktu. Bardzo prawdopodobne, że podczas naszej podróży poznamy też pyszne wódki ziołowe – m.in. doprawiane aromatyczną miętą azerską czy tymiankiem.

 

Gruziński trunek chmielowy, czyli kaukaskie piwa. Co mamy do wyboru?

Gruziński trunek, który warto poznać podczas kulinarno-krajoznawczej wyprawy na Kaukaz, to także piwo. Zwłaszcza wtedy, gdy wymęczy nas kaukaskie słońce lub długa wędrówka po urokliwej okolicy. Fani orzeźwiających lagerów mogą polubić Zedazeni, jasne i lekkie piwo dla zwolenników chmielu w przystępnym wydaniu. Inna propozycja warta odnotowania to Khevsuruli, piwo o pięknej barwie bursztynu, subtelnie słodkie i bogate w słodowe oraz deserowe niuanse. Oryginalny gruziński trunek, który może skraść serca miłośników sztuki piwowarskiej, to także piwo Argo. Wśród propozycji browaru z Tbilisi znajdziemy zarówno rześkie lagery i pilsnery, jak i ciemne piwa Argo Dark o apetycznej barwie i bujnej pianie. W smaku ciemnej odmiany piwa Argo wyczujemy m.in. akcenty owocowe, słód oraz karmel. Cenne uzupełnienie stanowi wyrazista goryczka.

Jeśli natomiast przyjdzie nam szukać chmielowego orzeźwienia w Armenii, musimy skusić się na butelkę schłodzonego piwa Kilikia. Wśród propozycji producenta znajduje się wiele zróżnicowanych wariantów piwa, zarówno lekkie lagery, jak i specjalne edycje piwa takie jak Kilikia Youth, Kilikia Celebratory, Kilikia Jubilee, a nawet sezonowe piwa ciemne, Kilikia Dark. Te tradycyjne armeńskie trunki wyróżnia nie tylko smak, ale też oryginalny sposób butelkowania. Piwa zamknięte są bowiem w zielonych butelkach o charakterystycznym kształcie przywodzącym na myśl niewielkie beczki. Istotnym elementem zdobienia szkła jest korona wyrzeźbiona w okolicy szyjki.

Powracając jednak do specjałów nieco mocniejszych – kultowy gruziński trunek, ceniony przez smakoszy na całym świecie, to oczywiście czacza. I to właśnie tej perełce w koronie Kaukazu pragniemy się teraz przyjrzeć!

 

Gruzińska czacza – regionalny specjał, który trzeba poznać! 

Gruzińska czacza to bez wątpienia jedna z wizytówek bogatych tradycji alkoholowych Kaukazu. Jakiego rodzaju jest to trunek? Najbliższym krewnym okazuje się włoska grappa. Gruzińska czacza, podobnie jak specjał z Italii, powstaje bowiem na bazie wytłoków wykorzystywanych do produkcji wina. Jest to destylat, a zatem trunek bardzo mocny – jego oprocentowanie wynosi od 40 do nawet 60% czystego alkoholu. Choć czacza gruzińska traktowana jest jako narodowy gruziński alkohol, jej historia nie sięga tak daleko jak lokalne tradycje winiarskiej. Gruzińska czacza (lub gruzińska „chacha”, bo także z taką pisownią możemy się spotkać) światło dzienne i szkła smakoszy ujrzała bowiem prawdopodobnie w połowie XIX wieku. Jest to zatem historia niedługa, lecz barwna – bogate kaukaskie zwyczaje winiarskie umożliwiają destylację moszczu pochodzącego z wielu wyśmienitych odmian winnych, co wpływa oczywiście na bogactwo smaków i aromatów odnajdywanych w kieliszku podczas degustacji czaczy.

Gruzińska czacza spożywana jest na wiele różnych sposobów, a ich próbowanie stanowi ważny element doświadczenia kultury regionu. Specjał ten serwowany bywa zarówno jako aperitif, czyli trunek zaostrzający apetyt przed posiłkiem, jak i jako napój rozgrzewających w chłodnie dni i wieczory. Temperatura serwowania czaczy w Gruzji w dużym stopniu zależy od jej jakości – trunki wybitnie dobre, mogące zainteresować wymagających koneserów swoimi walorami smakowo-aromatycznymi, podawane są w temperaturze pokojowej. Ta bowiem sprzyja rozwijaniu się aromatów w szkle. Trunki nieco gorszej jakości podawane są natomiast zazwyczaj odpowiednio schłodzone.

Warto wiedzieć, że wódka gruzińska chacha może stanowić również wdzięczny składnik pysznych koktajli. Śmiało możemy do 50 ml gruzińskiego alkoholu dodać około 20 ml likieru brzoskwiniowego oraz 10 ml soku z cytryny, przyrządzając wariację na temat drinka Georgian Peach, czy też przyrządzić zmysłowy koktajl Tbilisi Fix, mieszając 50 ml gruzińskiego specjału z 45 ml likieru wiśniowego, 20 ml soku z cytryny i 10 ml syropu cukrowego. Gruziński trunek cha cha (to kolejna spotykana w internecie wersja zapisu!) odnajduje się też w towarzystwie soków, coli, Sprite’a oraz dużych ilości lodu!

 

Gruzja – alkohol i tradycja. Odkrywaj smaki Kaukazu!

Ważnym elementem kultury alkoholowej Gruzji i innych państw Kaukazu jest produkcja w warunkach domowych. Dlatego też degustować alkohol gruziński możemy mieć okazję nie tylko w hotelach czy restauracjach, ale też w przydrożnych knajpach wybieranych przez Gruzinów, w domostwach, w których z radością podejmują nas tradycyjnie gościnni gospodarze, w odwiedzanych gospodarstwach czy podczas spotkań w plenerze. Wszędzie tam możemy mieć okazję poznawać zarówno pyszne wino gruzińskie półsłodkie czerwone, jak i kultowy alkohol gruziński czacza, czy też pyszny domowy likier – ziołowy lub owocowy. Nie podlega dyskusji fakt, że alkohol w Gruzji jest nierozerwalnie związany z pielęgnowanymi od pokoleń tradycjami kulinarnymi. Dlatego też należy pamiętać o nim, starając się poznać ten barwny region możliwie dokładnie i z różnych perspektyw. Smaki Kaukazu to nie tylko chaczapuri, charczo, dolmades czy chinkali, ale też wino gruzińskie wytrawne, półwytrawne i słodkie, tradycyjna czacza, brandy Ararat, a także owocowe azerskie wódki. Życzymy samych zdumiewających odkryć podczas odwiedzin magicznego Kaukazu. A także w trakcie spotkań kulinarnych i degustatorskich ze specjałami, które są w stanie myślami przenieść nas do tej fascynującego zakątka świata!