Witaj na WinnicaLidla.pl
serwisie z szerokim wyborem napojów alkoholowych.

Czy masz już ukończone 18 lat?
Informacja dotycząca przetwarzania danych osobowych.
*Pole wymagane
Prosimy o zapoznanie się z naszymi informacjami dotyczącymi polityki prywatności i ochrony danych osobowych.

Chcemy, aby korzystanie z naszej Witryny było komfortowe. W celu poprawy jakości funkcjonowania Serwisu i dostosowania treści reklamowych do Twoich preferencji, my i nasi zaufani partnerzy możemy przechowywać pliki cookies w Twojej przeglądarce i przetwarzać zawarte w nich dane osobowe analityczne i marketingowe. Kontynuując korzystanie z naszej Witryny bez zmiany prywatności ustawienia, wyrażasz zgodę na przechowywanie plików cookies w Twojej przeglądarce. Pamiętaj, że zawsze możesz się wycofać Twoja zgoda poprzez zmianę ustawień dotyczących plików cookies na zasadach opisanych w naszej Informacji dotyczącej plików cookie. Dodatkowe informacje o zasadach przetwarzania Twoich danych osobowych i przysługujących Ci prawach znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.

Zapisz się do naszego newslettera

i zdobądź
kod rabatowy 20 zł
za jednorazową rezerwację
za minimalną kwotę 200 zł*

*Kodu rabatowego nie można łączyć z promocjami w serwisie winnicalidla.pl

Odkryj karty historii winiarstwa

 

Wszyscy winopijcy, ci mniej i ci bardziej zaangażowani w zgłębianie tajników wina, wiedzą, że wino robi się od dawna. Niektórzy stawiają na dwa tysiące lat historii i utożsamiają wino z początkami chrześcijaństwa, inni kojarzą wino z Cesarstwem Rzymskim, czasem ktoś rzuci hasło: „Grecy!” Tymczasem zamiana soku z winogron w cudowny nektar zwany winem dokonała się w tym samym czasie, kiedy człowiek postanowił skończyć z koczowniczym trybem życia. Początki wina, to równocześnie początki cywilizacji!

Osadnictwo wiązało się z uprawą roli. Człowiek nie polegał już tylko na kaloriach z upolowanej zwierzyny, jadł więcej zbóż, owoców i warzyw. 
Bardzo pomocne w jego życiu okazały się drożdże, o których istnieniu nie miał wówczas pojęcia, a które jednak bardzo zmieniły jego życie. Bez drożdży nie byłoby pożywnego chleba ani zmieniającego stan świadomości i ratującego przed chorobami piwa czy wina. Drożdże pozwoliły na zupełną zmianę stylu życia. Ba! Można powiedzieć, że dały początek wierzeniom i religiom. Kult Wielkiej Matki, kult Słońca powstały w tym samym czasie, kiedy człowiek cieszył się pierwszymi łykami zbawiennego napoju. A miało to miejsce już 7 tysięcy lat p.n.e., w epoce Neolitu.

 

 

Chiny, Gruzja, Armenia – winiarski start.

 

Najstarsze ślady sfermentowanego napoju pochodzą z Chin. Był on zrobiony z ryżu, miodu i owoców, w tym winogron. Dawno temu: 7000-6600 lat przed naszą erą. Na pierwszy zaś ślad samego wina natrafiono w Gruzji. Jest nim depozyt tanin i kryształów kwasu winnego w kvevri (rodzaj glinianego naczynia, w którym do dziś winifikuje się wino), która ma 8 tysięcy lat. Ciekawscy mogą ją sobie obejrzeć w Muzeum Etnograficznym w Tibilisi. 
I tak naprawdę okazuje się, że to właśnie z rejonu Kaukazu pochodzą wszelkie znane nam ślady pierwszej winiarskiej działalności człowieka. 
W Turcji i Iranie znaleziono amfory z okresu 5000 - 4000 lat p.n.e., a w Armenii prawdziwą winiarnię z prasą do winogron z tych samych czasów. Jesteśmy więc jeszcze wciąż naprawdę daleko od Rzymu.

Piramidy i wino.

 

Kolejnym ważnym punktem na winiarskiej linii czasu jest Starożytny Egipt: 3000 lat p.n.e. Dzięki bardzo dokładnym rysunkom znalezionym 
w grobowcach Faraonów, wiemy dziś, że wiedza dotycząca produkcji wina była wtedy już dość zaawansowana. Egipcjanie zostawili po sobie obrazki fermentującego moszczu, który gwałtownie wylewa się z naczynia czy winiarzy odcedzających wino, w celu pozbycia się skórek i szypułek. 
Wiemy, że po fermentacji napój przelewano do amfor, które zamykano glinianą pokrywką z małym otworem na ulatujący dwutlenek węgla. 
Możemy też przypuszczać, że już wtedy część wina przeznaczano do starzenia – stąd na niektórych amforach zaznaczony jest rok, 
a nawet pochodzenie wina. Można więc założyć, że to w Egipcie mamy do czynienia z pierwszymi etykietami wina!

Wino, a zdrowie.

 

Powoli zbliżamy się do czasów Greków. Ale potrzebujemy łącznika w postaci genialnych żeglarzy i odkrywców, którzy równocześnie handlowali wszelkimi dobrami transportowanymi na pokładach swych statków – Fenicjan. To oni byli największymi podróżnikami w okolicach XII wieku p.n.e. 
i to dzięki nim Grecy odkryją sfermentowane winogrona.

Wreszcie w VIII wieku p.n.e. wino stanie się symbolem życia, zdrowia i zabawy. Z jednej strony Grecy popularyzują kult Dionizosa, zwanego również Bachusem. Z drugiej wino opisują i stosują jako cudowny środek na wiele przypadłości: senność i bezsenność, niestrawność i otyłość, na serce, ciśnienie, smutek czy nadpobudliwość. Sam ojciec medycyny, urodzony na greckiej wyspie Kos 460 lat p.n.e., Hipokrates, pisał o winie jako o lekarstwie na wiele chorób. Analizował dobroczynne działanie na człowieka win młodych i starych, potężnych czerwonych i lekkich białych: każdy styl wina miał swoje zastosowanie w ówczesnym gabinecie lekarskim. Aż szkoda, że te czasy minęły.

Od Rzymian do Nazareńczyka.

 

Powoli zbliżamy się do czasów Greków. Ale potrzebujemy łącznika w postaci genialnych żeglarzy i odkrywców, którzy równocześnie handlowali wszelkimi dobrami transportowanymi na pokładach swych statków – Fenicjan. To oni byli największymi podróżnikami w okolicach XII wieku p.n.e. 
i to dzięki nim Grecy odkryją sfermentowane winogrona.

Wreszcie w VIII wieku p.n.e. wino stanie się symbolem życia, zdrowia i zabawy. Z jednej strony Grecy popularyzują kult Dionizosa, zwanego również Bachusem. Z drugiej wino opisują i stosują jako cudowny środek na wiele przypadłości: senność i bezsenność, niestrawność i otyłość, na serce, ciśnienie, smutek czy nadpobudliwość. Sam ojciec medycyny, urodzony na greckiej wyspie Kos 460 lat p.n.e., Hipokrates, pisał o winie jako o lekarstwie na wiele chorób. Analizował dobroczynne działanie na człowieka win młodych i starych, potężnych czerwonych i lekkich białych: każdy styl wina miał swoje zastosowanie w ówczesnym gabinecie lekarskim. Aż szkoda, że te czasy minęły.

IZABELA KAMIŃSKA, United States of Taste

Dziennikarz winiarski, specjalista od wina, edukatorka (posiada WSET Diploma), współautorka programu "Ale wino"

Prowadzi swój własny show "Ale Wino" na kanale “Tuba Smaku” (Youtube), w którym razem ze współprowadzącym program, Tomaszem Czudowskim, starają się w prosty sposób przybliżyć widzom świat wina degustując, opowiadając o nim i podróżując po świecie z kamerą.
Organizuje degustacje i szkolenia dla klientów z branży, klientów biznesowych, autorskie degustacje i warsztaty otwarte 
dla publiczności, a także prowadzi zajęcia w ramach międzynarodowej szkoły WSET (Wine and Spirits Education Trust).

Przez 6 lat związana była z portalem winiarskim Winicjatywa.pl i magazynem Ferment, pisała również dla magazynu Smak oraz Kukbuk.