Let’s rock!

Wlej whisky do szklanki prosto na kostki lodu. Od razu zaobserwujesz, że złocisty trunek momentalnie rozpuszcza skaliste bryły. Przed Tobą klasyczny drink, któremu hołd oddał zespół AC/DC w „Whisky on the Rocks”. Recenzja australijskiego zespołu? Whisky on the rocks to „topowy eliksir”.

I to mógłby być koniec tego tekstu, gdyby whisky z muzyką nie miała tak wiele wspólnego.
Nawet nie chodzi o degustowanie tego szlachetnego trunku przez artystów, ale o przenikanie się klimatów. Niemierzalny i nieskończony wzajemny wpływ muzyki i whisky. Poniżej znajdziesz wycinek tego świata, jak gdyby whisky dała się także usłyszeć.

Whiskey w szklanicy

Hulaszcze życie poza granicami prawa, historia tragicznej miłości do Molly, w której przeplatają się kradzione pieniądze i zdrada… Whiskey w szklanicy (Whisky in the Jar) to kolejny element tej układanki i jednocześnie toast za ojca bohatera utworu. Ojcowsko-synowska więź nie ma bezpośredniego przełożenia na zdarzenia, ale jest na tyle istotna, że bohater nawet w opresji oddaje jemu hołd.

Wlej whisky do szklanki prosto na kostki lodu. Od razu zaobserwujesz, że złocisty trunek momentalnie rozpuszcza skaliste bryły. Przed Tobą klasyczny drink, któremu hołd oddał zespół AC/DC w „Whisky on the Rocks”. Recenzja australijskiego zespołu? Whisky on the rocks to „topowy eliksir”.

I to mógłby być koniec tego tekstu, gdyby whisky z muzyką nie miała tak wiele wspólnego.
Nawet nie chodzi o degustowanie tego szlachetnego trunku przez artystów, ale o przenikanie się klimatów. Niemierzalny i nieskończony wzajemny wpływ muzyki i whisky. Poniżej znajdziesz wycinek tego świata, jak gdyby whisky dała się także usłyszeć.

Whiskey w szklanicy

Hulaszcze życie poza granicami prawa, historia tragicznej miłości do Molly, w której przeplatają się kradzione pieniądze i zdrada… Whiskey w szklanicy (Whisky in the Jar) to kolejny element tej układanki i jednocześnie toast za ojca bohatera utworu. Ojcowsko-synowska więź nie ma bezpośredniego przełożenia na zdarzenia, ale jest na tyle istotna, że bohater nawet w opresji oddaje jemu hołd.

Trudno jednoznacznie odpowiedzieć, jaka jest geneza tej folkowej pieśni. Niektórzy upatrują początków w XVII-wiecznej historii irlandzkiego rabusia, Patricka Fleminga. Z kolei na początku XVIII wieku powstała opera The Beggars autorstwa Johna Gay’a, która również opowiada o zawiłej relacji miłosnej innego rzezimieszka. John Gay miał ją stworzyć, ponieważ usłyszał gdzieś na ulicy balladę Whiskey in the Jar.

Utwór rozsławił jednak irlandzki hard rockowy zespół Thin Lizzy, który zresztą zgarnął za nią nagrodę Grammy. Wcześniej wykonywał ją, m.in. folkowy klasyk Burl Ives, w latach późniejszych znaną wersję zaprezentowała Metallica czy angielski Pulp.

A Ty jaką whiskey wlejesz do szklanicy?

Alabama z Lipska.

Hulaszcze życie poza granicami prawa, historia tragicznej miłości do Molly, w której przeplatają się kradzione pieniądze i zdrada… Whiskey w szklanicy (Whisky in the Jar) to kolejny element tej aKlimaty wprost z cyrku i karnawału, czy szczypta modnej w drugiej połowie lat 60. psychodelii to cechy Alabama Song The Doors. Wersja tego zespołu jest kolejnym przykładem udanego coveru, którzy przyćmił oryginalną kompozycję. Warto sięgnąć również po niepokojącą wersję Davida Bowie czy melorecytowaną i jazzującą Niny Simone. i jednocześnie toast za ojca bohatera utworu. Ojcowsko-synowska więź nie ma bezpośredniego przełożenia na zdarzenia, ale jest na tyle istotna, że bohater nawet w opresji oddaje jemu hołd.

Oryginalny utwór powstał jako część opery Rozkwitu i upadek miasta Mahagonny autorstwa Bertolda Brechta i Kurta Weilla. Jej premiera miała miejsce w 1930 r. w Lipsku. Opowiada ona o wyimaginowanym mieście, do którego nadciągają typy spod ciemnej gwiazdy i nieszczęśnicy, którzy liczą na łut szczęścia. Opera została odebrana jako krytyka demoralizacji elit politycznych i społecznych Republiki Weimerskiej, dotkniętej przez kryzys gospodarczy lat 20. i kapitalizmu w wydaniu amerykańskim.

Fragment opery, który został wyodrębniony jako Alabama Song to tak naprawdę przetłumaczony na angielski niemiecki wiersz Elisabeth Hauptmann. „Pokaż mi drogę do najbliższego baru z whisky”… Jenny Smith wyśpiewuje ten słowa na pożegnanie z domem rodzinnym, ale i na rozpoczęcie przygody w mieście Mahagonny.

Zacznij swoją przygodę z whisky bar, wybierając poniżej klasyczną szkocką.

Whiskey ma!

Amerykańska muzyka od country do awangardowego rocka oddaje hołd złocistemu trunkowi. Jack of Diamonds znana jako Rye Whiskey to tradycyjna, już niemal stuletnia pieśń, którą rozsławił Blind Lemon Jefferson. Po „Ojcu teksańskiego bluesa” słynna stała się wersja muzyka country Texa Rittera. Ten ludowy standard to hołd dla trunku, od którego nie sposób uciec. I przez wiele następnych dekad nie stronili od tej piosenki, m.in.: John Lee Hooker, The Byrds, Dave Matthews czy Nick Cave & The Bad Seeds.

„Gładka jak whiskey z Tennessee” słyszymy w Tennessee Whiskey. Ten klasyczny kawałek country rozsławił David Allan Coe i od tej wersji polecamy zacząć. W ostatnich latach furorę zrobiła wersja wykonywana przez współczesnego pieśniarza country, Chrisa Stapletona. W jego wersji faktycznie czuć smooth. Inne ciekawe covery zostały nagrane przez Deanę Martin (córkę Deana) czy Sandi Thom.

W słynnej piosence American Pie whiskey jest traktowana jako element amerykańskiego pejzażu. Sprawdź, jak smakuje.

Whiskey i whisky to składnik kultury po obu stronach Atlantyku. Wsłuchaj się w klimat USA sprzed 60. lat, sącząc bourbon czy whisky rye. Skosztuj w szklanicy irlandzką fascynację złocistym trunkiem. Przekonaj się, dlaczego szkocka stała się częścią kultury wysokiej, a potem na trwale wpisała się w popkulturę.

Miłego odbioru!