Octomore 14.2 | 0,7L | 57,7%

W Octomore 14.2 wykorzystano odmianę szkockiego jęczmienia Concerto. Słodowano ją do poziomu 128,9 ppm. Zawartość alkoholu wynosi 57,7% objętości. Octomore 14.2 dojrzewała w beczkach po winie i sherry. Swój wyjątkowy smak zawdzięcza doskonałemu zrównoważeniu wpływu beczki i dystylacji. W naszych magazynach Adam Hannet, Master Distiller, miał do dyspozycji ponad 200 różnych beczek. Wybrał te, które wcześniej kryły w sobie w sherry Oloroso oraz wino Amarone.

Wyraźna słodycz i orzechowy posmak tej kombinacji pomogły stworzyć wyjątkową whisky single malt. Destylat, naznaczony tymi trunkami z uznanych winiarskich regionów odpowiednio w Hiszpanii i we Włoszech, dojrzewał następnie w beczkach z dębu francuskiego, który dodał mu niezwykłej głębi oraz złożoności. Charakterystyczny dla Octomore dym torfowy doskonale komponuje się z sherry Oloroso, a wpływ drewna beczek dodaje gotowemu destylatowi mocnego, pikantnego smaku. Dąb z beczek po winie Amarone również znacząco wpływa na ten trunek. Wprowadza do niego nuty czerwonych owoców i nadaje Octomore 14.2 jej ostateczną strukturę i spójność. 

Kolor: Głęboki bursztyn

ZAPACH: Na pierwszy plan wysuwają się skóra, suszone śliwki, czerwone porzeczki i słodowany jęczmień, by za chwilę przejść w prażony dąb i nuty cynamonu, zielonego jabłka i czarnego pieprzu. Następnie pojawiają się fale dymu i intensywne czerwone owoce uzupełnione zbożowymi akcentami słodu i owsianki. Dym torfowy jest wytrawny i tajemniczy ‒ z nutą palonego wrzosu oraz łagodnego tytoniu z dębowej fajki.

SMAK: Europejski dąb nie daje o sobie zapomnieć, a wzbogacają go jeszcze wytrawne nuty zrównoważone intensywnością przypraw drzewnych, wędzonego dębu i palonej kawy. Słodycz barbecue i szczyptę czarnego pieprzu uzupełniają pożywne ciasto owocowe i suszoneowoce. Kropla wody wpuszcza dym i owocową słodycz z beczek po winie, przynosząc zachwycającą równowagę, gdy nuty jabłka i gruszki dźwięczą coraz głośniej w szklance.

FINISZ: Wędzony słód, tlący się dąb i sól morska ujawniają się na finiszu, a na podniebieniu utrzymuje się charakterystyczny dla Octomore ziemisty dym.