Chcemy, aby korzystanie z naszej Witryny było komfortowe. W celu poprawy jakości funkcjonowania Serwisu i dostosowania treści reklamowych do Twoich preferencji, my i nasi zaufani partnerzy możemy przechowywać pliki cookies w Twojej przeglądarce i przetwarzać zawarte w nich dane osobowe analityczne i marketingowe. Kontynuując korzystanie z naszej Witryny bez zmiany prywatności ustawienia, wyrażasz zgodę na przechowywanie plików cookies w Twojej przeglądarce. Pamiętaj, że zawsze możesz się wycofać Twoja zgoda poprzez zmianę ustawień dotyczących plików cookies na zasadach opisanych w naszej Informacji dotyczącej plików cookie. Dodatkowe informacje o zasadach przetwarzania Twoich danych osobowych i przysługujących Ci prawach znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.
Saint James
Najbardziej znane rumy w naszym kraju – Bacardi, Golden Rum czy też Captain Morgan – mogą wystarczyć początkującym smakoszom oraz osobom, które cenią rum przede wszystkim w drinkach. Oczywiście nie odbieramy im ich klasy oraz popularności. Jednak tak, jak przy każdym alkoholu, warto wejść o stopień wyżej na drabinie smaku. Tam właśnie znajduje się Saint James Rum – wyjątkowy trunek prosto z Martyniki.
Saint James Rum
Saint James Rum to marka, która znana jest już od ponad 250 lat. Jednak nadal nie jest o nim tak głośno, jakbyśmy tego chcieli. Historia tego trunku jest interesująca, jednak wcale nie tak nietypowa, jak mogłoby się wydawać. Destylarnię założył misjonarz – Edmond Lefebure. To on jako pierwszy opatentował metodę otrzymywania tego rumu. A jest on niebagatelny – rum Saint James wytwarzany jest tylko z soku z trzciny cukrowej. A na Martynice trzciny cukrowej nie brakuje. Firma, prócz destylarni, posiada także całą plantację trzciny, która rośnie tam w dogodnych warunkach w wulkanicznej glebie. To właśnie sprawia, że Saint James Rum powstaje z naprawdę najlepszych składników. W tym samym miejscu znajduje się również muzeum rumu. Organizowany jest także festiwal tego trunku. Martynika żyje rumem i celebruje go tak, jak potrafi najlepiej. Rosnąca na Martynice trawa cukrowa pozwala stworzyć niezwykle owocowy trunek, który przez rząd francuski określany jest jako Rhum Agricole – rum rolniczy bądź rzemieślniczy. To sprawia, że rum Saint James jest niezwykle naturalny, a jego jakości nie da się podważyć. Rumy tej marki oznaczane są klasyfikacją jakości AOC (Appellation d’Origine Contrôlée / Controlled Designation of Origin).
Marka Saint James umożliwia smakowanie trunków różnej jakości w zróżnicowanych poziomach cenowych. W portfolio firmy znaleźć można rumy z niższej i średniej półki, charakteryzujące się herbacianymi, korzennymi czy też owocowymi aromatami. Saint James wypuszcza na rynek także kolekcje limitowane, które zawsze stanowią ciekawostkę dla koneserów. Wśród rumów produkowanych przez Saint James znaleźć można rumy białe i złote, zarówno krótko jak i długo starzone.
Saint James Rum – cena
Na jakiej półce cenowej plasuje się Saint James Rum? Cena za butelkę zależna jest od wielu elementów – między innymi rodzaju rumu oraz czasu starzenia w beczkach. Saint James Rum 12 years kosztować może nawet do 300 złotych za butelkę. Rhum Agricole Saint James można znaleźć jednak w dużo niższych cenach – idealnym tego przykładem jest biały rum, który kosztuje 100 złotych za butelkę. A co w przypadku Saint James Rum XO (Extra Old)? Te alkohole kosztować mogą ponad 250 złotych za butelkę. Jest to oczywiście spowodowane procesem dojrzewania w dębowych beczkach, który odbywa się od sześciu do dziesięciu lat.
Saint James Rhum Agricole – czym różni się od innych rumów?
Rhum Agricole to nazwa zarezerwowana wyłącznie dla rumów rzemieślniczych, wyrabianych w sposób inny, niż tradycyjne rumy. Trunki, które dostępne są w sklepach, najczęściej powstają w efekcie destylowania roztworu melasy z wodą. Z kolei sam rum agricole destylowany jest w zupełnie inny sposób – wyłącznie z soku z trzciny cukrowej, który jest wyciskany tuż po zbiorze trzciny. Ze względu na charakterystykę trzciny cukrowej, która bardzo łatwo ulega utlenieniu, producenci zmuszeni są do tego, by korzystać wyłącznie ze źródeł lokalnych. Melasa nie posiada tego typu ograniczeń – można ją transportować dowolnie pomiędzy krajami. Trzcina cukrowa z kolei musi być uprawiana na miejscu. Właśnie dlatego Saint James Rum jest wyjątkowy. Na Martynice znajduje się zaledwie 14 destylarni, które produkują Rhum Agricole. Produkcja tego typu rumu przebiega w inny sposób, niż w przypadku tradycyjnego rumu. Pierwszym etapem produkcji rumu agricole jest oczywiście zbiór trzciny cukrowej, która jest cięta, a następnie mielona, by wytworzyć z niej papkę. Poddaje się ją procesowi ekstrakcji w wodzie. Powstały roztwór fermentuje – konieczna jest jednak kontrola temperatury zapobiegająca obumieraniu drożdży. Fermentacja nie powinna trwać dłużej, niż 72 godziny – regulują to przepisy AOC. Następnie rum jest destylowany, później zaś leżakuje w beczkach, które nie mogą być większe niż 650 litrów. Ostatnim etapem procesu jest butelkowanie.
Saint James Rum – jakie drinki można z niego przyrządzić?
Rum Saint James może być pity samodzielnie bądź w towarzystwie lodu, jednak przyrządzisz z niego także pyszne drinki, które zachwycą Twoich gości. Idealnym tego przykładem jest prosty drink na bazie rumu oraz mleczka kokosowego. Potrzebujesz do niego także likieru Blue Curacao. Do shakera wrzuć kilka kostek lodu, 40 mililitrów rumu Saint James Agricole Paille Rhum, 40 mililitrów likieru Blue Curacao oraz 50 mililitrów soku ananasowego. Wstrząśnij energicznie. Do wysokiej szklanki wsyp kruszony lód i wlej 30 mililitrów mleczka kokosowego, które powinno być zimne. Na mleko delikatnie wlej zawartość shakera i ozdób całość plasterkiem ananasa. Nuty owocowe z miodem i lukrecją doskonale łączą się ze smakiem orzeźwiającego, słodkiego ananasa. Jeśli jednak wolisz kwaśniejsze, bardziej cytrusowe drinki, koniecznie wykorzystaj ten przepis. Przygotuj biały rum Saint James oraz sok z całej cytryny i wodę gazowaną. Do shakera z lodem wlej 80 mililitrów białego rumu i sok z całej cytryny. Dodaj także kilka kropli grenadyny. Do wysokiej szklanki wsyp trochę kruszonego lodu i delikatnie przelej zawartość shakera. Następnie uzupełnij szklankę gazowaną wodą. Możesz zamiast niej użyć ginger ale – wtedy drink będzie słodszy, lekko imbirowy, ale równie orzeźwiający. Na sam koniec przyozdób szklankę kawałkiem cytryny bądź limonki.
Rum Saint James to jeden z tych trunków, który warto mieć na półce w swoim domowym barku. Jeśli należysz do grona amatorów rumu, koniecznie sprawdź, czym może zaskoczyć cię ten rzemieślniczy alkohol. Bądź co bądź nie jest on tym samym, co zwykle można spotkać na półkach sklepowych.